Jerzy Krupowicz, ojciec zamordowanej aplikantki radcowskiej, miał duże zastrzeżenia, co do bezstronności lubelskiej Temidy. Dlatego złożył wniosek o przeniesienie apelacji do innego sądu. Wczoraj ten wniosek został odrzucony.
- O wątpliwościach, co do bezstronności sędziów nie może decydować subiektywne odczucie strony procesowej - w tym wypadku oskarżyciela posiłkowego. Autorytet i powaga wymiaru sprawiedliwości wymagają, aby sąd nie ulegał presji i nie popadał w zwątpienie, co do własnych kompetencji w zakresie prowadzenia rzetelnego postępowania - tłumaczy tę decyzję sędzia Cezary Wójcik z Sądu Apelacyjnego w Lublinie.
Za dwa miesiące ten sąd zajmie się apelacjami w głośnej w Białymstoku sprawie zabójstwa Marty Krupowicz. 31-latka zginęła na początku 2010 roku w swoim mieszkaniu w centrum. Prokuratura ustaliła, że zabójcą był jej partner - Maciej T., pochodzący ze znanej rodziny prawniczej. Adwokat miał najpierw dotkliwie pobić Martę, a potem udusić ją.
Pod koniec ubiegłego roku sąd pierwszej instancji skazał Macieja T. na 25 lat więzienia. Apelacje złożyli zarówno obrońcy, także rodzice Marty, jak prokuratura, która domaga się uchylenia wyroku i wymierzenia kary dożywocia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?