I po dyrektorze
Zarząd Województwa odwołał Roberto Skolmowskiego z funkcji dyrektora Opery i Filharmonii Podlaskiej. Powód: zadłużenie opery osiągnęło kwotę 5 mln 274 tys. 524 zł. - Na makiety trzech domów użytych w "Strasznym dworze" wydano 1,5 mln zł - wyliczył Czesław Jaźwiński, szef związku zawodowego pracowników opery. Na koniec lipca w kasie opery było tylko 1777 złotych i 4 grosze.
No to będzie z czego spłacać!
Wielki wizjoner
"Gazeta Wyborcza" w Białymstoku informację o wywaleniu dyrektora opery zatytułowała "Bo to wielki wizjoner jest".
Bez przesady z tym wizjonerstwem. To tylko 5 milionów długu jest.
W Nowym Jorku Gorzej
Dyrektor Roberto Skolmowski nie poczuwa się do winy. W "Gazecie Wyborczej" pożalił się, że nikt mu nie pomógł w byciu dyrektorem. Uznał też, że "każda instytucja ma braki. Nowojorska Metropolitan Opera ma nieustające problemy finansowe, nie starcza jej 300 mln dolarów".
Widocznie mają tam większego wizjonera.
Owłosiony jak małpa
- Stach był owłosiony jak małpa, zaniedbany i głuchy, ale jeździł oplem - opowiada bohaterka reportażu z naszej gazety 75-letnia Krystyna z Suwalszczyzny. - Pomyślałam, że przyda mi się taki chłop. Brudny to brudny, ale jakoś go doszoruję.
I doszorowała. Wymyty już Stach porzucił ją dla młodszej.
Ale Szał!
Z Supraśla donoszą, ze gmina wyłożyła pieniądze na nowe atrakcje turystyczne. Są to dwie drewniane wiaty ze stolikami i ławkami oraz dobudowana ażurowa kładka. Ale to nie wszystko! Wkrótce ma być jeszcze ustawiony grill i tabliczka informująca o historii Supraskiego Systemu Wodnego.
Ale szał. Aż beret zrywa z głowy. Zwłaszcza ta tabliczka
O wójta się nie bójta
Bo dobrze zarabia. Okazało się, że wójtowie maleńkich gmin, np. takich jak Piątnica i Wąsosz, zarabiają o wiele więcej niż prezydenci Białegostoku, Suwałk, czy Ełku. Białystok liczy 300 tys. mieszkańców, gmina Piątnica - 30 razy mniej.
Skoro wyborcy się na to godzą... Widocznie w Piątnicy żyją wyborcy bogacze.
Na pełnym gazie
34-letni mieszkaniec bloku w Lewkowie Starym zadzwonił na policję i oznajmił, że odkręcił kurki z gazem i zaraz wysadzi cały budynek w powietrze. Na miejsce dramatu udał się jeden policjant i jeden strażnik graniczny, którzy stwierdzili, że najwięcej gazu ulatnia się z tego obywatela, gdyż sam jest na gazie. Miał bowiem w organizmie aż 2,5 promila alkoholu.
Można powiedzieć, że rzeczywiście kurki odkręcił na ful.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?