- Prowadzimy postępowanie w tej sprawie - informuje Ewa Bednarska, oficer prasowy sejneńskiej policji. - Staramy się ustalić, kto jest, lub był właścicielem zwierzęcia.
Poniesie on karę, ale przede wszystkim udzieli informacji, czy pies był szczepiony przeciwko wściekliźnie. Tego typu wiedza jest przydatna przy leczeniu dziecka.
Do zdarzenia doszło na Zawadzkiego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 6-latek wyciągnął rękę w kierunku biegającego po ulicy psa, który go zaatakował. Na szczęście, zauważyli to rodzice chłopca i przegonili zwierzę.
Dziecko trafiło do miejscowego szpitala, a tamtejsi lekarze zawiadomili policję. Z relacji świadków wynika, że zwierzę nie miało obroży, było zaniedbane. Przypuszczalnie zostało porzucone przez właścicieli i wałęsało się po mieście.
- Często tak się zdarza - przyznaje Bednarska. - Mamy spory problem z bezpańskimi czworonogami.
Sejnianie niejednokrotnie proszą policję o pomoc, ponieważ obawiają się o swoje bezpieczeństwo. - Zwierzęta przebywają w starych, opuszczonych domach - mówią. - Atakują przechodzących obok posesji ludzi.
Bednarska przypomina, że obowiązek wyłapania psów spoczywa na władzach miasta.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?