Zespoły Jagiellonii Białystok i Korony Kielce w ostatnich kolejkach spotkań T-Mobile Ekstraklasy pokazały, że do mocarzy nie należą. W gorszej sytuacji są jednak rywale, którzy w sześciu spotkaniach zgromadzili 1 (słownie: jeden) punkt. Przy tak słabym dorobku siedem "oczek" Jagi wyglądają bardzo okazale.
W ostatnim spotkaniu Korona przegrała z Legią Warszawa 0:2, a jej trener Ryszard Tarasiewicz krótko po jego zakończeniu myślami był już przy pojedynku z białosto-czanami mówiąc na pomeczowej konferencji: "Z Jagiellonią nie ma już dla nas innej alternatywy niż zdobycie trzech punktów. Potrzebne jest nam to zwycięstwo oraz seria kilku meczów bez porażki".
Z kolei w czwartek już na przedmeczowej konferencji stwierdził: "Liczymy na to, że rywalizacja z Jagiellonią będzie przełomowym meczem. Lepiej wyglądamy pod względem ofensywnym, stwarzamy sobie więcej sytuacji. Musimy być tak samo agresywni w ofensywie, jak i w defensywie".
W spotkaniu z Jagiellonią w Koronie nie zagrają jeszcze kontuzjowani Paweł Sobolewski, Nabila Aankoura i Sergij Pylypczuk oraz odbywający karę za czerwoną kartkę Boliguibii Quattary. Pod znakiem zapytania stoi gra Oliviera Kapo.
- Nie trzeba nas motywować. Każdy wie, że to jest ten moment, by się przełamać. Potrzebujemy zwycięstwa by się przebudzić. Każdy z nas jest dobrze przygotowany - zapewnia przed spotkaniem z Jagiellonią piłkarz Korony Michał Janota.
Na pewno nie trzeba także motywować zawodników Jagiellonii, którzy od trzech spotkań nie wiedzą co to zwycięstwo. W dodatku białostoczanie w każdym meczu inkasują po trzy gole.
Defensywa żółto-czerwonych to obecnie największa bolączka naszej drużyny. Sytuacja powinna na szczęście ulec poprawie po powrocie na boisko Sebastiana Madery. Także i rozgrywanie piłki oraz ofensywa dostaną impuls, gdy pojawi się Hiszpan Dani Quintana.
Niestety, są i kłopoty. Po czerwonej kartce Jakuba Słowika (nasz bramkarz dostał karę pauzy w jednym meczu) oraz przy kontuzji Krzysztofa Barana pierwszym golkiperem został 17-letni Bartłomiej Drągowski.
Spotkanie Korony Kielce z Jagiellonią rozpocznie się w sobotę, 30 sierpnia o godz. 20.30 (transmisja Canal + Sport). Mecz poprowadzi jako główny sędzia arbiter z Warszawy Marcin Borski.
Ze spotkań 7. kolejki ekstraklasy na czoło wybija się mecz niepokonanych wciąż w tym sezonie Wisły Kraków i PGE GKS Bełchatów. Dotychczasową postawę zespołów z Krakowa i Bełchatowa można uznać za niespodziankę. Z powodu kłopotów finansowych trener Franciszek Smuda ma jeszcze węższą kadrę niż w poprzednim sezonie, ale głównie dzięki skuteczności Bośniaka Semira Stilica i Pawła Brożka "Biała Gwiazda" plasuje się w ligowej czołówce.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?