Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Krótka: Mieszkańcy niezadowoleni. Nowy budynek budzi kontrowersje

Helena Wysocka [email protected]
W nowo wybudowanym obiekcie mają być świadczone usługi.
W nowo wybudowanym obiekcie mają być świadczone usługi. H. Wysocka
W sercu zabytkowej starówki powstał duży, przeszklony budynek

- Kto wydał na to zgodę? - pytają nasi Czytelnicy. - Jak można tego typu obiekt lokalizować wśród zabytkowych, niskich kamieniczek?

Władze miasta twierdzą, że budynek jest ładny, a konserwator zabytków zasłania się przepisami.

- Plan zagospodarowania określa miejsce, funkcję oraz elementy, które mogą występować w elewacji - przypomina Adam Żywiczyński. - W tym przypadku również tak było.

Burzą ład na starówce

Wokół placu Marii Konopnickiej znajdują się niskie, często parterowe budynki, które są pod opieką konserwatora zabytków. Przy ulicy Krótkiej zabudowa nie była pełna. Jedną z przeznaczonych do zagospodarowania działek władze miasta sprzedały miejscowemu przedsiębiorcy, który zbudował tam piętrowy obiekt. Inwestycja jeszcze nie została zakończona, a już budzi kontrowersje wśród mieszkańców.

- Pasuje, jak pięść do nosa - uważają nasi rozmówcy. - Szlifowany kamień oraz szkło kłócą się z charakterem tego miejsca.
I dodają, że "burzenie" starówki zaczęło się kilka lat temu, wraz z budową Biedronki. Nie dość, że w centrum powstał typowy dla sieci handlowej sklep, to jeszcze wykonano betonowe filary.

- Chyba tylko po to, by umieścić tam zdjęcia planistów - ironizowali kilka lat temu suwalscy radni.

Czy wzniesiony teraz budynek wzbudzi ich kontrowersje, nie wiadomo.

- Jeszcze nie widziałem tego obiektu, ponieważ byłem na wyjeździe - mówi Krzysztof Ołowniuk, wiceprzewodniczący komisji strategii i rozwoju gospodarczego rady miasta. - Trudno więc, bym próbował go oceniać.

Nasi Czytelnicy natomiast nie pozostawiają na miejskich planistach suchej nitki.

- Właściciel ma prawo przygotować projekt taki, jaki chce - zauważają. - Ale urzędnicy powinni panować nad tym, co i gdzie się buduje. A nie zgadzać się na wszystko.

Zalecenia były

Kamil Sznel, asystent prezydenta miasta uważa, że budynek jak najbardziej komponuje się z otoczeniem. - Oczywiście, każdy może mieć własną opinię na ten temat, ale mnie podoba się ta konstrukcja - dodaje rozmówca.

I przypomina, że projekt techniczny "szklanego" domu opiniowali nie tylko miejscy architekci, ale też konserwator zabytków. Jak się okazuje, w Białymstoku.

- Wiem, że były zalecenia wojewódzkiego konserwatora i zostały one ujęte w projekcie - mówi A. Żywiczyński.

W jego ocenie, niemal każdy nowy obiekt wzbudza dyskusję. I bardzo dobrze, że tak się dzieje. Zdarza się bowiem, że pod wpływem społecznej krytyki decyzje projektantów są zmieniane. Tak było m.in. z elewacją szkoły przy ulicy Kościuszki.

- Kolor farby został zmieniony - podkreśla konserwator.

W przypadku kamienicy na Krótkiej niewiele już da się zrobić. Rozmówca zapewnia, że budynek, gdy zostanie całkowicie wykończony, będzie wyglądał ładnie i pasował do otoczenia.

- Ta, ale nie tylko, inwestycja powinna być pretekstem do podjęcia dyskusji na temat wyglądu miasta - dodaje. - Powinny zaangażować się w to choćby organizacje pozarządowe i uczestniczyć w tworzeniu planów.

Konserwator przypomina, że w świetle obowiązujących przepisów trudno jest wymusić na inwestorach, by realizowali określone formy architektoniczne.

Czytaj e-wydanie »

Baza firm z Twojego regionu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna