Zdarzenie miało miejsce w miniony weekend. 30-latek zawiesił na drzewie na swojej posesji tarczę ze styropianu na wysokości niecałe 1,5 metra nad ziemią. Strzelał do obiektu z wiatrówki. Pociski przelatywały na podwórko sąsiadów, gdzie bawiła się dwójka dzieci. Jeden z nich o mało nie trafił 9-latka.
Zobacz również: Śmiertelny wypadek na DK 66 (zdjęcia)
Nieroztropnego strzelca zatrzymano, a dzieciom całe szczęście nic się nie stało. Mężczyzna usłyszał zarzut narażenia ludzi na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Za popełniony czyn 30-latkowi grozi kara do 1 roku pozbawienia wolności. Wiatrówki użył w sposób niewłaściwy i mógł doprowadzić do tragedii.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?