Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bożena Kamińska chce zająć miejsce Czesława Renkiewicza

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Czy Bożena Kamińska przekona wyborców, że miastem będzie rządziła lepiej od Czesława Renkiewicza (w środku).
Czy Bożena Kamińska przekona wyborców, że miastem będzie rządziła lepiej od Czesława Renkiewicza (w środku). T. Kubaszewski
Posłanka Bożena Kamińska będzie ubiegała się o stanowisko prezydenta jako kandydatka PO. Po raz pierwszy od 2006 r. wynik wyborów trudno przewidzieć. Kamińska może bowiem pokonać Czesława Renkiewicza.

Posłankę wystawiły lokalne struktury PO. Teraz muszą to jeszcze zatwierdzić władze wojewódzkie partii, ale jak zapewnia ich szef - Robert Tyszkiewicz będzie to tylko formalność.

Bożena Kamińska żadnych oficjalnych wypowiedzi na razie udzielać nie chce. Od osób z nią związanych wiemy jednak, że startuje nie po to, żeby startować, ale żeby wygrać. Nie będzie więc powtórki z 2010 r., kiedy to kandydatka PO na prezydencki fotel Agnieszka Rzatkowska kandydowała dla samego kandydowania. Wyjątkowo spokojna kampania, podczas której Rzatkowska starała się nie zaszkodzić głównemu konkurentowi - Czesławowi Renkiewiczowi przyniosła mizerny efekt. Słaby wynik kandydatki, jedynie dwie osoby w radzie miejskiej.

Kamińska to jednak co innego. Ma naturę wojownika i nie lubi przegrywać. Trzy lata temu nikt na nią specjalnie nie stawiał, ale przeprowadziła taką kampanię wyborczą, że dostała się do Sejmu.

Z prezydentem Renkiewiczem będą rywalizowali o podobny elektorat. Jeżeli w swojej kampanii Kamińska przekona suwalczan, że potrafi miastem zarządzać lepiej, to może wygrać. Tym bardziej, iż notowania Renkiewicza po sławetnej decyzji o nominacji Marii Metelskiej na stanowisko zastępcy dyrektora MOPS spadają.

Wszystko wskazuje zresztą na to, że w tym roku PO o władzę w Suwałkach chce rzeczywiście powalczyć. Okres miłości z ekipą, której reprezentantem był wcześniej Józef Gajewski, a obecnie Czesław Renkiewicz najwyraźniej dobiega końca.

Środowisko to określa się samo jako apolityczne. Mało kto jednak pamięta, że w wyborach 2002 r. Józef Gajewski reprezentował SLD. Podobnie, jak czołowi obecnie radni tego samego ugrupowania Zbigniew De-Mezer, Krzysztof Ołowniuk, Zdzisław Przełomiec czy Stanisław Kulikowski. Apolityczni stali się oni dopiero kilka lat później.

Od chwili wprowadzenia bezpośrednich wyborów prezydenckich w 2002 r. tylko raz w Suwałkach doszło do II tury. Zmierzyli się w niej J. Gajewski oraz Jarosław Zieliński. Wygrał ten pierwszy. Potem już żadnej rywalizacji nie było. W 2006 r. Gajewski pobił wszystkich konkurentów w I turze. Cztery lata temu to samo uczynił Czesław Renkiewicz. Nie mieli z kim przegrać. Teraz to się jednak wydaje zmieniać.

A w suwalskich wyborach prezydenckich namieszać może jeszcze jeden kandydat - z PiS. Wszak, gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Pozostaje tylko pytanie, czy PiS znajdzie kandydata z realnymi szansami na wybór?

Największe miałby pewnie sam poseł Zieliński, ale nie pali się do startu w tych wyborach, bo swoją polityczną przyszłość wiąże raczej z Sejmem. O kandydowaniu raczej też nie myśli związany z PiS -em prezes Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej, były radny Tadeusz Szymań-czyk.

Ci z kolei, którzy na pewno by się zgodzili, nie dają gwarancji na wygraną.
Zarówno w 2010, jak i w 2006 r. kandydaci PiS osiągali bardzo przeciętne wyniki - po 18-20 proc. oddanych głosów.

Czas jednak leci, więc w najbliższych dniach jakaś decyzja będzie musiała zapaść.
Do wyborów pozostały jeszcze dwa miesiące. Kampania zacznie się na dobre przypuszczalnie nie wcześniej niż na początku października. Zanosi się na to, że będzie bardzo ciekawie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna