Zabójstwo 73-latka. Pojdejrzany 31-latek aresztowany

23 września rano policjanci z Zambrowa znaleźli zwłoki mężczyzny przy jednym z bloków przy ul. Papieża Jana Pawła II. Mundurowych powiadomił przypadkowy świadek, który odnalazł ciało w krzakach.

Okazało się, że zmarły jest 73-latek, zamieszkujący w bloku, przy którym znaleziono ciało. Oględziny lekarskie i późniejsza sekcja zwłok wykazały, że starszy mężczyzna mógł zostać ofiarą pobicia. Dodatkowo wyniki oględzin miejsca zdarzenia wskazywały, że zgon nastąpił w innym miejscu niż znaleziono ciało.

Jeszcze tego samego dnia wieczorem funkcjonariusze zatrzymali dwóch podejrzewanych o udział w tym zdarzeniu zambrowian. 31 i 46-latetk w chwili aresztowania byli pijani i od razu trafili do policyjnego aresztu.

Całe zdarzenie swój początek miało trzy dni wcześniej, w jednym z mieszkań w sąsiednim bloku. - informuje oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. - Wtedy to obaj zatrzymani wspólnie z pokrzywdzonym spożywali alkohol. W pewnym momencie w trakcie wspólnej biesiady doszło do nieporozumień między młodszym z mężczyzn i 73-latkiem co przerodziło się w "rękoczyny".

Mężczyźni kontynuowali biesiadę pomimo tego, że starszy mężczyzna leżał na ziemi. Dopiero po pewnym czasie zorientowali się, że leżący na podłodze mężczyzna nie daje oznak życia. 31-latek postanowił więc wynieść ciało z mieszkania w czym pomógł mu 46-letni kolega. Ciało przenieśli i porzucili w zaroślach obok sąsiedniego bloku.

Obydwoje mężczyzn usłyszało już zarzuty. Młodszy odpowie za zabójstwo natomiast starszy za zacierania śladów. 26 września sąd zdecydował, że 31-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie tymczasowym. Wobec jego starszego kolegi prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju.

Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśnia teraz policja w Zambrowie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Zambrowie.