Wschodni Kongres Gospodarczy: Mały ruch graniczny napędza biznes

Korzyści gospodarcze i ryzyko związane z małym ruchem granicznym na granicy wschodniej, możliwości usprawnienia współpracy transgranicznej oraz udział samorządów w inicjowaniu i wspieraniu takiej współpracy były głównymi tematami pierwszej części Wschodniego Kongresu Gospodarczego, który odbył się w miniony weekend w Białymstoku.

Eksperci w czasie tego spotkania zgodnie stwierdzili, że mały ruch graniczny z Obwodem Kaliningradzkim stał się pozytywnym impulsem rozwoju gospodarczego Polski Wschodniej. Zdaniem Mariana Podziewskiego, wojewody warmińsko-mazurskiego, dzięki małemu ruchowi granicznemu coraz więcej osób znajduje pracę. Ostatnią, kluczową inwestycją było otwarcie Galerii Warmińskiej w Olsztynie, w której pracę znalazło ponad tysiąc osób.

Zdaniem Podziewskiego coraz więcej osób w przygranicznych powiatach decyduje się też na otwarcie własnego biznesu lub zalegalizowanie swojej działalności.

Eliminują szarą strefę

- Od 2008 roku ruch towarowy na granicy wzrósł o 50 proc., a liczba odprawianych osób podwoiła się. Uzyskaliśmy ten efekt bez wielkich inwestycji w infrastrukturę, niemal wyłącznie dzięki zmianom w organizacji pracy celników i wdrożeniu wielu rozwiązań ułatwiających przekraczanie granicy - stwierdził nadinspektor Jacek Kapica, wiceminister finansów i Szef Służby Celnej, podczas kongresu.

I dodał, że służba celna wspierać będzie działania umożliwiające eliminowanie "szarej strefy" i nadal zwalczać przemyt.

Mieszkańcy się bogacą

Umowa MRG ma istotne znaczenie dla rozwoju lokalnego handlu i turystyki, co można zauważyć po wzroście obrotów handlowych w pasie przygranicznym. W 2013 roku izba celna w Olsztynie na granicy z Obwodem Kaliningradzkim przyjęła rachunki w ramach systemu Tax Free na kwotę ponad 96 mln zł. W tym roku ta kwota wynosi już 104 mln zł.

Trzeba jednak podkreślić, że rachunki w ramach systemu wystawiane są za towary o wartości powyżej 200 zł, a nie wszystkie sklepy je wystawiają, co oznacza, że realna kwota wydana przez Rosjan jest kilkukrotnie większa.

- Mały ruch graniczny na pewno wpływa na poprawę ekonomiczną części mieszkańców Gołdapi, jednak nie mogę stwierdzić, że zmniejsza bezrobocie - tłumaczy Marek Miros, burmistrz Gołdapi.