Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjent żył z chustą zaszytą w brzuchu

(ika)
- Brak jest racjonalnego powodu dla którego pokrzywdzony miałby spreparować dowód i celowo pomówić pracowników szpitala - mówiła prokurator wnosząc o oddalenie apelacji.
- Brak jest racjonalnego powodu dla którego pokrzywdzony miałby spreparować dowód i celowo pomówić pracowników szpitala - mówiła prokurator wnosząc o oddalenie apelacji. sxc.hu
Skazani za narażenie pacjenta na niebezpieczeństwo ordynator, chirurg oraz pielęgniarka instrumentariuszka odwołują się od wyroku.

To mogło się skończyć tragicznie. Zdaniem prokuratury członkowie personelu siemiatyckiego szpitala, przez niedbalstwo po zabiegu cholecystektomii, zaszyli w brzuchu pacjenta bawełnianą chustę o wymiarach 65 na 30 centymetrów. Po jakimś czasie zaskoczony pacjent sam wydalił materiał. Sprawę zgłosił organom ścigania.

Po długim procesie sąd I instancji uznał winę pracowników szpitala i skazał ich na kary grzywny od 2 tys. zł do 10 tys. zł. Skazani muszą też wypłacić pokrzywdzonemu zadośćuczynienie. Z takim rozstrzygnięciem nie zgodzili się oskarżeni. Wnoszą o uniewinnienie lub cofnięcie sprawy do ponownego rozpoznania. W czwartek apelacja trafiła na wokandę Sądu Okręgowego w Białymstoku.

Obrońcy oskarżonych wśród argumentów wymieniają fakt, iż w styczniu 2008 r. nie używano na oddziale chirurgii takich chust. Biegli nie wykluczyli, czy szmata nie mogła być zaszyta podczas operacji wycięcia wyrostka, której pacjent poddał się jeszcze w 1973 r. Ponad to, są wątpliwości, czy faktycznie tak duży obiekt mógł przedostać się do jelita grubego.

- Brak jest racjonalnego powodu dla którego pokrzywdzony miałby spreparować dowód i celowo pomówić pracowników szpitala - mówiła prokurator wnosząc o oddalenie apelacji.

Wyrok za tydzień.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna