Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wirus Ebola 2014. Szpitale, lekarze i służby gotowe

Urszula Ludwiczak [email protected]
Podlaskie służby mają opracowane procedury obowiązujące w razie zagrożenia
Podlaskie służby mają opracowane procedury obowiązujące w razie zagrożenia ANDRZEJ BANAS/Polskapresse
Białostocka Klinika Chorób Zakaźnych, jako jedna z dziesięciu w Polsce, jest przygotowana do przyjęcia osoby z objawami choroby wywołanej przez wirus ebola. Wkrótce do magazynów w regionie trafią specjalne nosze izolacyjne. Gotowe są też procedury postępowania w razie wystąpienia zagrożenia.

Groźna EBOLA

Groźna EBOLA

Wirus przenosi się drogą kropelkową i przez kontakt z płynami ustrojowymi. Okres inkubacji to ok. dwa tygodnie. Pierwsze objawy gorączki krwotocznej wywołanej wirusem Ebola można pomylić z grypą. Zaczyna się od wysokiej temperatury, potem pojawia się biegunka i silne bóle mięśni, dochodzą wymioty i wysypka. Końcowa faza choroby objawia się krwotokami wewnętrznymi, chory zaczyna krwawić z nosa, ust i uszu.

Klinika Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, jako jedna z dziesięciu w Polsce, jest przygotowana do ewentualnego przyjęcia osoby z objawami choroby wywołanej przez wirus ebola. Gotowe są też procedury postępowania wszystkich służb w razie wystąpienia zagrożenia. Nie ma jednak specjalnych noszy izolacyjnych, na których zespół ratownictwa medycznego mógłby bezpiecznie przewieźć pacjenta z podejrzeniem gorączki krwotocznej do szpitala. Tak wygląda obecny stan przygotowań na ewentualność zagrożenia wirusem ebola w woj. podlaskim.

W szpitalu klinicznym na Dojlidach jest izolatka z łóżkiem o pełnej izolacji oddechowej. Do sali dostęp możliwy jest przez specjalne śluzy. Izolatka, która w razie konieczności może pomieścić dwie osoby, spełnia wszystkie normy i wymogi w przypadku przyjęcia pacjenta z podejrzeniem wirusa eboli.

- W szpitalu są też cztery boksy melcerowskie, w których mogą być leczeni tacy pacjenci - mówi Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. - Personel jest odpowiednio przygotowany, mamy specjalne kombinezony, które wystarczą na obsługę jednego pacjenta przez dwa tygodnie.

Wojewoda podlaski wraz z przedstawicielami Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego podległego mu urzędu, Państwowej Straży Pożarnej i ratownictwa medycznego sprawdzał wczoraj przygotowanie Kliniki Chorób Zakaźnych UMB na wypadek wystąpienia podejrzenia eboli.

- Przeszliśmy całą trasę od momentu wjazdu karetki na teren szpitala, do chwili utylizacji wszystkich użytych przez personel środków i odkażenia karetki przez strażaków - mówi wojewoda Maciej Żywno. - Szpital ma opracowane procedury, zna je, ma też potrzebny sprzęt. Nasz wojewódzki zespół zarządzania kryzysowego spotykał się już kilkakrotnie, by dopiąć procedury. Każda ze służb wie, co ma robić, począwszy od operatorów numeru 112, którzy przyjmują zgłoszenie, a skończywszy na sanepidzie odpowiedzialnym za procedury odkażania.

Zgodnie z procedurami, do osoby z objawami choroby, która mogła mieć kontakt z wirusem, ma wyjeżdżać specjalnie przygotowany zespół ratownictwa medycznego, który przewiezie zabezpieczonego pacjenta do szpitala. Chory powininen być transportowany w przy pomocy specjalnych noszy izolacyjnych (tzw. bio-bagi). Jednak w województwie podlaskim ich nie ma. Wojewoda wystąpił więc do ministra gospodarki, by zostały one przesunięte do składnic w regionie. Zespół w ciągu godziny powinien mieć je na pokładzie. Ponadto każda z wojewódzkich stacji pogotowia ratunkowego w województwie złożyła zamówienia na zakup takich noszy.

W szpitalach zakaźnych w województwie jest blisko 400 łóżek, które mogą być wykorzystane do obserwacji osób, które mogły mieć kontakt z wirusem, powodującym gorączkę krwotoczną.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna