Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewódzki Szpital Zespolony. Będzie kasa dla pielęgniarek

Urszula Ludwiczak [email protected]
Słynna "rotunda" - symbol szpitala wojewódzkiego od ponad 60 lat odchodzi w niebyt. W minionym tygodniu zaczęła się rozbiórka tego obiektu. W tym miejscu powstanie nowy budynek szpitala.
Słynna "rotunda" - symbol szpitala wojewódzkiego od ponad 60 lat odchodzi w niebyt. W minionym tygodniu zaczęła się rozbiórka tego obiektu. W tym miejscu powstanie nowy budynek szpitala. Andrzej Zgiet
Taką obietnicę złożył w piątek pielęgniarkom i położnym ze szpitala wojewódzkiego marszałek Jarosław Dworzański. Mimo napiętej sytuacji Śniadecja szykuje się do nowej inwestycji. Na razie rozebrano rotundę.

W piątek do okupujących salę konferencyjną w szpitalu wojewódzkim pielęgniarek przybył Jarosław Dworzański, marszałek województwa podlaskiego, w towarzystwie skarbnika. - Nie spodziewałyśmy się tej wizyty - przyznaje Alicja Hryniewicka, szefowa zakładowych związków pielęgniarek i położnych. - Liczyłyśmy, że ktoś z urzędu do nas przyjdzie, ale że sam marszałek, to nas zaskoczyło.

Rozmowy z Dworzańskim trwały ponad dwie godziny. Ale po raz pierwszy udało się uzyskać obietnicę podwyżki, a raczej rekompensaty finansowej. Ma to być jednorazowo wypłacona kwota, tylko za 2014 rok.

- Marszałek argumentował, że nie może być inaczej, bo nie znany jest jeszcze kontrakt na 2015 rok - mówią pielęgniarki. - Szczegóły mają być znane we wtorek, po posiedzeniu zarządu. Wprawdzie nie jest to w pełni to, czego oczekujemy, ale zawsze lepiej tyle, niż nic.

Pielęgniarki zapowiadają też, że w grudniu, gdy znana już będzie wysokość kontraktu na 2015 rok, wrócą do rozmów.

Walka o podwyżki toczy się w tej placówce od marca. Początkowo pielęgniarki żądały 400 zł więcej, potem zeszły do kwoty 200 zł. Dotychczas, mimo wielu spotkań na ten temat, nie udało im się porozumieć z dyrekcją szpitala. Urszula Łapińska, szefowa placówki, od początku argumentowała, że placówki nie stać na wydatek około 2 mln zł w skali roku. Szpital ma zaległy dług w wysokości około 100 mln zł. A podwyżki to zobowiązanie na wiele lat.

W miniony czwartek po kolejnych rozmowach o podwyżkach, zakończonych fiaskiem, dyrektorka szpitala oddała się do dyspozycji zarządu województwa. Pielęgniarki zapowiedziały natomiast, że będą okupować pomieszczenia w szpitalu do skutku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna