Podarł mandat, a jego pies pogryzł policjanta

Policjanci w trakcie służby bardzo często narażeni są na niebezpieczeństwo. Chodzi zarówno o wyzwiska, obelgi, jak i przemoc fizyczną. I to nie tylko ze strony przestępców czy pijanych osób. Groźni mogą się okazać także czworonożni ulubieńcy niesfornych mieszkańców regionu.

Prokuratura Rejonowa w Olecku prowadzi postępowanie w sprawie 50-letniego mieszkańca tego miasta, który jest podejrzany o użycie przemocy wobec funkcjonariuszy.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek w centrum Olecka.

- Jarosław T. spacerował wówczas ze swoim owczarkiem niemieckim. Zwierzę było bez smyczy i kagańca. W związku z tym patrol policji, który go napotkał, wystawił mu mandat - informuje Zbigniew Czerwiński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

Na tym jednak wbrew pozorom rutynowa akcja policjantów się nie zakończyła. Interwencja na tyle rozdrażniła 50-latka, że podarł mandat, a następnie poszczuł policjantów psem.

- Po zajściu u jednego z funkcjonariuszy stwierdzono ranę kąsaną nogi - dodaje rzecznik prokuratury.

Właściciel psa zaraz po zdarzeniu został zatrzymany. Jak się okazało, był już wcześniej karany za podobne zachowanie między innymi za znieważenie funkcjonariuszy.

Zebrany dotychczas materiał dowodowy policjanci przekazała prokuraturze.

- Mężczyźnie postawiono zarzut użycia przemocy wobec funkcjonariuszy policji, by zmusić ich do odstąpienia od czynności służbowych. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny - wyjaśnia Zbigniew Czerwiński.

Za przestępstwo z artykułu 224 kodeksu karnego grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.