Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niektórzy mają sporo pieniędzy

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Czesław Renkiewicz
Czesław Renkiewicz Archiwum
Prezydent chwali się mocną ekipą, Blok Samorządowy - alfabetyczną kolejnością na listach, a Nowa Prawica - młodością.

Kolejne ugrupowania biorące udział w tegorocznych wyborach odkrywają karty. Komitet "Z Renkiewiczem dla Suwałk" stara się prezentować jako przeciwwaga dla partii i mocno akcentuje swoją apolityczność. O tym, że niektórzy z aktywistów komitetu jeszcze całkiem niedawno związani byli z SLD, nikt już nie wspomina.

Urzędującemu prezydentowi udało się zebrać mocną ekipę, pełną znanych w mieście nazwisk. Z pierwszych pozycji do rady miejskiej, oprócz Renkiewicza, kandydują także jego zastępcy Marek Buczyński i Łukasz Kurzyna oraz przewodniczący rady miejskiej Andrzej Chmielewski. A są też m.in. znani sportowcy - Joanna Mendak, Wojciech Winnik i Kamil Lauryn.

Renkiewicz zdobył też poparcie kilku dużych miejscowych biznesmenów. Po materiałach wyborczych widać, że pieniędzy na kampanię nie brakuje. Kamil Sznel, asystent prezydenta, ujawnił nam, że na fundusz komitetu wpłynęło do tej pory sporo pieniędzy. Ale najwięcej wpłacili Renkiewicz, Buczyński i Kurzyna. Poza tym, wśród większych wpłat (powyżej 1,6 tys. zł) nie ma takich, które pochodziłyby od pracowników ratusza.

Blok Samorządowy, to też ugrupowanie ludzi, którzy na swoją sytuację materialną narzekać raczej nie mogą. Ugrupowanie pozostaje przy władzy od 20 lat. Kiedyś nawet rządziło miastem. Prezydentem był wówczas Grzegorz Wołągiewicz. Teraz - współrządzi.

Podobnie jak we wcześniejszych wyborach Blok Samorządowy rezygnuje z przyznawania miejsc na swoich listach. Kandydaci są na nich umieszczeni w porządku alfabetycznym. Startuje trzech z czterech obecnych radnych tego ugrupowania - Adam Kacprzyk, Sławomir Szeszko oraz Stanisław Sieczkowski. Nie ma natomiast Andrzeja Turowskiego. Powód? Wybrał komitet "Z Renkiewiczem dla Suwałk".
O ile osoby występujące w obu ugrupowaniach są w większości dobrze znane miejscowej opinii publicznej, o tyle Nowa Prawica - Nowe Suwałki stanowi zupełnie nową jakość. W większości młodzi ludzie chcą w mieście sporo zmienić. Krytykują obecne władze m.in. za zbytnie zadłużenie Suwałk i za brak życiowej oferty dla młodych ludzi. Domagają się niezależnych audytów komunalnych instytucji, obniżki podatków oraz zasadniczych zmian w dzieleniu tzw. budżetu obywatelskiego.

- Miasto zapomina o małych rodzinnych firmach - mówi Ewa Zimińska, jedna z kandydatek. - A duże oferują mieszkańcom jedynie umowy śmieciowe.

Z tego grona wywodzą się też osoby, które próbują doprowadzić do referendum w sprawie likwidacji w Suwałkach straży miejskiej.

Nowa Prawica nie wystawia swojego kandydata na prezydenta. - Czekamy na oferty, być może kogoś poprzemy - mówi Grzegorz Poświatowski.

W Suwałkach o miejsca w radzie ubiega się w sumie 7 komitetów. Oprócz trzech powyższych, także zaprezentowane przez nas przed tygodniem PO, PiS i SLD oraz ugrupowanie pod nazwą Dobro Wspólne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna