Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rogalik w gminie Stare Juchy. 80 osób żyje w trudnych warunkach. Wicemarszałek obiecał pomóc

kow
Młodzi ludzie z Rogalika, w czasie sobotniego spotkania zaproszonych gości oprowadzili po wsi i opowiedzieli im, z jakimi problemami borykają się na co dzień
Młodzi ludzie z Rogalika, w czasie sobotniego spotkania zaproszonych gości oprowadzili po wsi i opowiedzieli im, z jakimi problemami borykają się na co dzień Weronika Kowalewska
Młodzi mieszkańcy wsi Rogalik zaprosili do siebie Jarosława Słomę, wicemarszałka województwa warmińsko-mazurskiego. Dzięki jego wsparciu chcą zmienić oblicze swojej wsi. Wicemarszałek zapowiedział pomoc i zaprosił młodzież na szkolenie do Olsztyna.

Rogalik to niewielka miejscowość położona nad jeziorem Druglin w gminie Stare Juchy. Kiedyś funkcjonowało tutaj Państwowe Gospodarstwo Rolne, a teraz pozostały tylko zniszczone budynki, w których na co dzień mieszkają wielodzietne rodziny. W wielu tych domach nie ma łazienek, a mieszkańcy zmagają się z bezrobociem i ubóstwem. W sumie mieszka tam ok. 80 osób, w tym ponad 30 dzieci. Maluchy nie mają tam placu zabaw, a jedyna świetlica ponad rok temu została zamknięta, gdyż groziła zawaleniem. Obecnie pozostały po niej tylko ruiny.

Młodzi mieszkańcy wsi Rogalik postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. W wakacje wspólnie z Michałem Łebskim z Fundacji Human "Lex" Instytut z Ełku stworzyli wystawę zdjęć z Rogalika.
- Na fotografiach przedstawiliśmy wieś, taką, jaka ona jest i taką, jaką chcielibyśmy, aby była - tłumaczą Pamela, Michał i Karolina z Rogalika.

Zdjęcia postanowili pokazać również wicemarszałkowi, który odwiedził ich w minioną sobotę. Wspólnie zwiedzili wieś oraz rozmawiali o tym, jak zaktywizować mieszkańców i namówić ich do działania.

- Tutaj mamy tylko boisko, które zrobiliśmy sami. Marzy nam się świetlica oraz plac zabaw. Chcielibyśmy pomóc również rodzinom wielodzietnym, które nie mają łazienek. Poza tym, przydałoby się więcej połączeń komunikacyjnych, bo jak na razie są tylko cztery dziennie i ciężko jest się dostać do miasta - tłumaczą młodzi ludzie.

Jarosław Słoma chętnie odpowiadał na pytania młodych ludzi oraz tłumaczył im, z jakich funduszy mogą korzystać fundacje na odnowę wsi czy aktywizację mieszkańców.

- Cieszy mnie bardzo, że w Rogaliku jest grupa osób, której zależy na rozwoju wsi. Mam nadzieję, że dorośli wezmą z nich przykład i przyłączą się do tych działań - mówił Jarosław Słoma, który zaprosił młodzież, na szkolenie do Olsztyna. To tam dowiedzą się, w jaki sposób mogą pozyskiwać fundusze unijne.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna