Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bernadeta Krynicka i Henryk Piekarski w ostrej wymianie zdań

kpb
UM Łomża
UM Łomża Archiwum
Ostra wymiana zdań między radną Bernadetą Krynicką i Henrykiem Piekarskim wielu zniesmaczyła. Do scysji doszło na ostatniej sesji Rady Miasta Łomża, a poszło o zatrudnienie synów radnego w spółach podległych miastu.

W ramach interpelacji radna PiS zapytała prezydenta miasta, od kiedy i na jakich zasadach zatrudnieni w miejskich spółkach zostali dwaj synowie i przyszła synowa radnego Henryka Piekarskiego. Na to pytanie radny zareagował bardzo emocjonalnie.

- Pani powinna skupić się na swojej rodzinie, bo ma pani bardzo duży problem rodzinny - zwrócił się do radnej PiS. - Pani nie potrafi funkcjonować w rodzinie, pani się rozwodzi, ile razy wiedzą tylko najbliżsi.
Jednocześnie dodał, że jego synowie mają takie wykształcenie, że mogą i powinni pracować. W tej chwili jeden jest na bezpłatnym urlopie, bo wyjechał za granicę, a drugi kończy magisterium i pracuje na podrzędnym stanowisku.

- Nie będę się zniżała do poziomu Piekarskiego, ja operuję faktami, a dobra współpraca radnego z prezydentem nie może owocować zatrudnianiem jego synów w spółkach miejskich - ripostowała radna i dodała, że wypowiedzi radnego przysłucha się jej adwokat.

- Żeby zejść do jakiegoś poziomu, trzeba ten poziom mieć, a pani go już nie posiada, jest pani na poziomie zerowym - ripostował.

Od sprawy stanowczo odciął się prezydent.

- Ja nie jestem kadrowym, w spółkach są zarządy i to one decydują o zatrudnieniach - podkreślił. - A takie chwyty nie są na poziomie nawet najmniejszej rady w najmniejszej gminie.

Czytaj e-wydanie »

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna