- Zgadzamy się tylko z częścią tych zarzutów - mówi Marek Buczyński, zastępca prezydenta miasta, nadzorujący placówkę. - Niezależnie od tego, zmiany w ośrodku są potrzebne i zostaną wprowadzone.
Długa lista zarzutów
Kontrola to efekt ostatnich wydarzeń w placówce. Jak informowaliśmy, w lipcu br. nastoletni chłopak miał tam zgwałcić 9-latka, a w październiku - molestować go. Dopiero po tym ostatnim zdarzeniu sprawa została zgłoszona organom ścigania, a podejrzany nastolatek znalazł się w schronisku.
Podległą władzom Suwałk placówkę skontrolowały służby wojewody. Z protokołu wynika, że funkcjonowała ona źle. Dzieci nie miały zapewnionej opieki, brakowało im wsparcia psychologiczno-pedagogicznego. Natomiast plany pomocy podopiecznym nie były realizowane i modyfikowane w związku ze zmieniającą się ich sytuacją. Pracownicy ośrodka nie analizowali też metod pracy z dziećmi i nie informowali sądu o potrzebie ich umieszczenia czy zasadności dalszego pobytu w placówce. Zaniechali również obowiązku poinformowania matki pokrzywdzonego 9-latka o ostatnich incydentach.
Kontrolujący stwierdzili też uchybienia w sposobie prowadzenia kart pobytu podopiecznych placówki - dokumenty nie były uzupełniane. Inspektorzy zauważyli również, że jeden z pracowników socjalnych nie posiada kwalifikacji do wykonywania zawodu. Zastrzeżenia dotyczą też grafiku pracy wychowawców.
Miasto zapowiada zmiany
Wiceprezydent Buczyński twierdzi, że zarzuty są ogólne i nie wszystkie zasadne. Przyznaje jednak, że w placówce nie wszystko było tak, jak powinno.
- Na pewno informacje o sytuacjach kryzysowych zbyt długo dochodziły do dyrektora, który może zawiadomić o nich sąd albo organy ścigania - mówi Buczyński. - Ustaliliśmy, że to się nie powtórzy.
Ma też dojść do weryfikacji wychowawców. Władze miasta nie wykluczają, że niektórzy z nich pożegnają się z pracą.
Sytuacja w placówce będzie też miała wpływ na zawodową przyszłość samego Buczyńskiego, który - jak informowaliśmy - kilka dni temu oddał się do dyspozycji prezydenta. Ten uznał, że do końca kadencji nie będzie wprowadzać zmian. Natomiast w nadchodzącej, o ile wygra wybory, to współpraca będzie odbywać się na nowych zasadach. Jakich - zależy od wyniku wyborczego Buczyńskiego, który kandyduje do rady.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?