Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarodziejska gra zawodnika z Hongkongu

Wojciech Konończuk [email protected]
Bogusław Koszyk z Dojlid przegrał z Pawłem Platonowem i białostoczanie ulegli Morlinom 1:3
Bogusław Koszyk z Dojlid przegrał z Pawłem Platonowem i białostoczanie ulegli Morlinom 1:3 W. Wojtkielewicz
Tenis stołowy Porażka Dojlid w meczu Superligi "Wschodzący Białystok".

Gwiazdą nie tylko Morlin, ale i całej ligi, jest Wong Chun Ting. Zajmujący 43. miejsce w światowym rankingu zawodnik z Hongkongu w niedzielę wygrał turniej deblistów podczas zawodów World Tour w Jekaterinburgu. Nie odebrał nawet nagrody, tylko ruszył w daleką podróż z Rosji do Polski, by dotrzeć na mecz. Zdążył i pokazał sporo zagrań, od których białostoccy kibice aż kręcili z niedowierzaniem głowami.

Zaczęło się jednak obiecująco dla gospodarzy, bo wystawiony na pierwszy stół Karol Szarmach nie miał wiele do powiedzenia w starciu z Arturem Grigoriewem. Potem do walki z Tingiem stanął Meng Zhen. Chińczyk zaczął bez kompleksów, często atakował i oszukiwał rywala serwisem. Przy wyniku 11:10 i własnym podaniu zawodnik Dojlid miał nawet piłkę setową, ale jej nie wykorzystał. W dramatycznej końcówce więcej zimnej krwi zachował rywal i wygrał 15:13. Potem Zhen robił wszystko, by dotrzymać kroku przeciwnikowi, ale nie był wstanie mu zagrozić.

Ting miał jeszcze w zanadrzu starcie z Grigoriewem i by białostoczanie mogli marzyć o zdobyciu przynajmniej punktu, Bogusław Koszyk musiał wygrać z Pawłem Platonowem. Zaczęło się źle, bo Polak raz za razem wystrzeliwał piłkę za stół i gubił punkty w zastraszającym tempie. Nic dziwnego, że Białorusin łatwo wygrał dwa sety. W końcu jednak Koszyk odblokował się. Atakował nie do obrony, popisywał się znakomitymi kontrami i wygrał trzeciego seta do czterech.W czwartym przy stanie 9:9 pingpongistka Dojlid pomylił się dwukrotnie i przegrał.

Dojlidy Białystok - Morliny Ostróda 1:3. Artur Grigoriew - Karol Szarmach 3:1 (11:6, 11:4, 4:11, 11:8); Meng Zhen - Wong Chun Ting 0:3 (13:15, 8:11, 5:11) ; Bogusław Koszyk - Paweł Platonow 1:3 (5:11, 7:11, 11:4, 9:11), Grigoriew - Ting 1 0:3 (9:11, 6:11, 10:12).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna