W miniony piątek budowana od ponad roku droga została otwarta z wielką pompą. Obecny na uroczystości marszałek woj. podlaskiego Jarosław Dworzański przypomniał zebranym, że dróg o podobnym standardzie jest wiele, ale władze województwa postanowiły zainwestować właśnie na Suwalszczyźnie. Przecięto wstęgę, poświęcono trasę. A kilka godzin później drogowcy ustawili przy drodze znaki zakazu wjazdu.
W naszej redakcji rozdzwoniły się telefony. - Urządzono sobie przedwyborczą hucpę - mówili Czytelnicy.
W czwartek o tę sytuacją zapytaliśmy Józefa Sulimę, dyrektora Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy.
Natomiast Jan Kwasowski, rzecznik marszałka najpierw zapewniał nas, że to nieprawda. Później stwierdził, że wykonawca nie usunął znaku zakazu z pobocza, ale to zrobi.
- Niedopatrzenie, które nie miało znaczenia dla ruchu - powiedział Kwasowski.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?