Tylko trzy karty do głosowania otrzymają wyborcy w Białymstoku, Łomży i Suwałkach.
- Są to miasta na prawach powiatu. W pozostałych gminach wyborcy otrzymają cztery karty - wyjaśnia Marek Rybnik, dyrektor białostockiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Po raz pierwszy wybory do rad gmin (oprócz miast na prawach powiatu) odbędą się w jednomandatowych okręgach wyborczych. W każdym okręgu do wzięcia jest jeden mandat. Zdobycie go nie wiąże się z osiągnięciem progu wyborczego. Radnym zostanie ta osoba, która dostanie więcej głosów.
- Natomiast w wyborach do sejmiku, do powiatu i w miastach na prawach powiatu nadal obowiązuje ordynacja proporcjonalna. By dany komitet mógł brać udział w podziale mandatów, musi uzyskać przynajmniej 5-procentowe poparcie - wyjaśnia Marek Rybnik.
Są też gminy i miasta, gdzie jest tylko jeden kandydat na wójta czy burmistrza. Na karcie z jednym nazwiskiem wyborcy będą oddawać głos za lub przeciw. Warunkiem zdobycia mandatu przez kandydata jest otrzymanie większej liczby głosów na tak. Żadne progi procentowe nie obowiązują.
- Jeśli będzie więcej głosów na nie, kandydat nie dostanie mandatu. Wójta czy burmistrza wybierze nowo wybrana rada - wyjaśnia Rybnik.
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku zgłoszenia tylko jednego kandydata na radnego w okręgu jednomandatowym. Wtedy wybory nie są przeprowadzane. Komisja terytorialna stwierdza, że radnym zostaje osoba, która została zarejestrowana.
- Mamy gminę, gdzie w 13 z 15 okręgów nie przeprowadza się wyborów - dodaje Rybnik.
Przypomina, że nieważne jest, czy karta do głosowania jest po prostu kartką, czy ma formę zeszytu. Aby głos był ważny, na karcie można postawić tylko jeden znak X w kratce obok nazwiska kandydata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?