Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kronika Wypadków Umysłowych. Zawinił straszny gender, który wypędził żony z kuchni do samolotu

Konrad Kruszewski
G. Radziewicz
Nawet Meksykanie nie potrafią tak jak poseł Hofman radośnie obchodzić Święta Zmarłych. Im mimo wszystko do wyrażania radości potrzebne są jakieś groby. Posłowi PiS-u wystarcza plac, byle był w Madrycie.

Rację mają ci księża i politycy starszego pokolenia z PiS-u, którzy twierdzą, że prządek świata został tak ustalony, żeby na wieki wieków miejsce kobiety w nim wyznaczone zajmowało metraż nie większy niż domowy. Poza ten metraż kobieta wychylać się nie powinna. A jak w podręczniku szkolnym jest narysowane chłopię, które sprząta po sobie w domu, to jest w to wmieszany gender, gdyż po chłopięciu powinno posprzątać dziewczę, albo mamusia.

Niektórzy młodsi politycy PiS-u prawdy tej nie chcieli przyjąć do wiadomości i proszę, gdzie są! Poza PiS-em, czyli poza życiem. Zabrali ze sobą żony na wycieczkę do Madrytu. Może pierwszy raz w życiu. I oczywiście awantura gotowa, ponieważ kobieta zajmując się wyłącznie domem jest oszczędna z natury, więc będzie oszczędzała na alkoholu, czyli tak jak w domu - piła wyłącznie swój. A to na pokładach samolotów nie jest tolerowane.
A gdyby Hofman i jego towarzysze postępowali zgodnie z "filozofią", którą głosi choćby posłanka Pawłowicz, to dolce vita trwałoby dalej, może nawet i przez następną kadencję.

Tylko dzięki tej awanturze o alkohol wywołanej w samolocie przez żony sprawą zainteresowały się media. Gdyby nie to, pies z kulawą nogą by nie zauważył, że posłowie PiS-u w Święto Zmarłych polecieli tanimi liniami lotniczymi do Madrytu, choć wcześniej deklarowali, że za pieniądze podatników pojadą tam samochodami. Każdy swoim. Prezes też by się nie dowiedział, że jego ludzie zamiast łączyć się zgodnie z polską tradycją ze zmarłymi nad ich grobami, może i się łączą, ale na sposób latynoski, czyli radosny. Na filmiku opublikowanym przez jedną z gazet widać, że poseł Hofman łączy się na madryckim placu wyjątkowo radośnie i cieszy się gmerając w okolicach swojego rozporka, bo to raduje go najbardziej. Można śmiało powiedzieć, że nawet Meksykanie nie potrafią tak radośnie jak poseł Hofman łączyć się w święto zmarłych ze swoimi nieżyjącymi krewnymi.

A zatem gender, który "wypędził" kobiety z kuchni do samolotu jest pierwszym winnym "madryckiej tragedii". Drugim jest skąpstwo. Gdyby posłowie PiS-u, tak jak ich prezes kupujący swego czasu pod Okęciem najdroższy cukier w kraju, nie pożałowali tych kilku euro dla żon na drinka na pokładzie samolotu, pies z kulawa nogą... itd.

Trzecim powodem upadku "trzech pisowskich muszkieterów" jest kompletne rozjechanie się rzeczywistości z wyobrażeniami o niej urzędników sejmowych. Zdaje się, że im się w głowie nie mieści, że dzisiaj w wiele miejsc taniej można dolecieć niż dojechać samochodem. Dla nich ciągle samolot to szczyt luksusu, więc ciągle przeliczają tzw. kilometraż, czyli ilość spalonej na kilometr benzyny plus amortyzacja. Jestem przekonany, że gdyby przed "madrycką aferą" jakiś poseł wybrał się w delegację służbową do Władywostoku, to też wypłaciliby mu zaliczkę na "kilometraż". Nie wiem, czy ktoś zainteresowałby się tym, czy w ogóle dojazd drogowy z Warszawy do Władywostoku jest możliwy. Ważne, że dostęp lądowy jest.

Nauki, jakie niektórzy posłowie wyciągnęli z wpadki Hofmana i Kamińskiego są takie, żeby... podnieść posłom wynagrodzenie. Bo jak poseł będzie więcej zarabiał, to nie będzie przycinał kilku euro na drinku dla żony. Zgoda, kilku euro nie pożałuje, ale z tanich linii skorzysta, a zaliczkę weźmie na samochód. Skąd wiem? Stąd, że najlepiej w Europie zarabiają parlamentarzyści we Włoszech. A ilość afer korupcyjnych jest tam taka! Sami wiecie jaka.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna