Supraśl. Cerkiew św. Jana Teologa dostała freski

Ta cerkiew nigdy nie miała polichromii, bo historia obchodziła się z budynkiem dość brutalnie. Podczas II wojny światowej została zdewastowana przez sowieckich żołnierzy, uszkodzono więźbę dachową. Dopiero od 1956 roku, po remoncie, jest wykorzystywana ponownie przez społeczność prawosławną. - Jej stan techniczny jest już na tyle dobry, że przyszedł czas, aby ozdobić ściany - mówi dr Adam Musiuk, doradca inwestycyjny prawosławnego klasztoru w Supraślu.

Sukcesywnie wykonywane są więc tu freski, w zależności od możliwości finansowych klasztoru, który przeznacza na ten cel własne pieniądze. Dwa lata temu wykonano tu kamienną posadzkę, rok temu polichromie na suficie. I właśnie zakończył się kolejny etap polichromii, wykonany w części ołtarzowej świątyni za ikonostasem.

Prace trwały przez ostatnie dwa miesiące. Autorami polichromii są Joanna i Jarosław Jakimczukowie, absolwenci Instytutu św. Sergiusza w Paryżu. Autorzy mają w dorobku wiele realizacji malarstwa monumentalnego w kraju i zagranicą, przede wszystkim w Rosji, Grecji oraz Izraelu.
Na tym nie koniec zdobienia wewnątrz tego budynku.

- Polichromie będą wykonywane w latach kolejnych, w zależności od możliwości finansowych monasteru - zapowiada Adam Musiuk. - Myślę, że na wiosnę jest szansa, aby ruszyć z dalszą częścią prac, a za dwa lata całkowicie je zakończyć.

Cerkiew św. Jana Teologa usytuowana jest od północy przy zachodnim skrzydle klasztornym. Została zbudowana w latach 1889- 1891. Mnichom prawosławnym służyła do 1915 roku. W okresie międzywojennym stała zamknięta, gdyż w Supraślu nie było parafii. W 1922 r. wraz ze wszystkimi obiektami klasztornymi przekazana została salezjanom. Od 1942 r. jest ponownie użytkowana przez prawosławnych (oficjalnie odzyskana dopiero w 1958). Obecnie pełni rolę świątyni pomocniczej zarówno monasteru, jak i parafii.