Pijany kierowca uciekał przed policją i rozbił radiowóz. Nie pójdzie do więzienia (zdjęcia)
Pijany kierowca staranował radiowóz
Bernard P., 44-letni pirat drogowy ledwo wytoczył się z samochodu. Trudno się dziwić, miał 2,88 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Nie posiadał prawa jazdy. Dokument ten został mu odebrany kilka miesięcy wcześniej za jazdę po pijanemu. W toku śledztwa sprawca pokrył koszt naprawy radiowozu i to była jedna z okoliczności łagodzących, które sąd wziął pod uwagę przy orzekaniu kary. Kolejne to gospodarstwo rolne, które prowadzi i schorowani rodzice, którymi sprawca musi się opiekować. Bernard P. został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na lat 5. Sąd orzekł też zakaz prowadzenia pojazdów na 4 lata, ale z wyłączeniem ciągnika i zobowiązał do leczenia odwykowego.
Podlascy policjanci nie ukrywają, że walka z pijanymi kierowcami przy-pominę tę, z wiatrakami. Choć jest coraz więcej kontroli, to łamiących prawa nie brakuje. W ciągu dziesięciu miesięcy tego roku zatrzymano aż 3578 nietrzeźwych. Najwięcej w rejonie Kolna, a najczęściej – w niedzielę. Pijani kierowcy byli sprawcami 64 wypadków, w których zginęło aż 17 osób, a 75 zostało rannych.