- Widać, że łoś ma chęć walki o życie - mówi Franciszek Januszewicz z ośrodka rehabilitacji zwierząt w Mikołajówce k. Suwałk. Zwierzę trafiło tam dopiero cztery dni po tym, jak znaleziono je ranne w pobliżu miejscowości Gliniszcze Wielkie na Podlasiu.
Łoś, którego najprawdopodobniej potrącił samochód, przeszedł kilkadziesiąt metrów i położył się na poboczu drogi. Mieszkańcy poinformowali o sytuacji lokalne władze, ale przez cztery dni urzędnicy nie mogli dojść do porozumienia, do czyich kompetencji należy transport zwierzęcia.
Do tego czasu rannym łosiem zajmowali się okoliczni mieszkańcy, którzy przynosili mu jedzenie i przykrywali kocami.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?