Obecnie w zbiorach placówki jest kilkadziesiąt takich cennych szat. Jedna z najstarszych pochodzi z 1734 roku. Muzeum pozyskało ją z parafii w Choroszczy. Jednak tkaniny wymagają pilnych prac konserwatorskich. Trzeba m.in. oczyścić i uzupełnić ubytki, nieraz zrekonstruować ich brakujące fragmenty.
Są to pracochłonne, długotrwałe, a przede wszystkim kosztowne zabiegi. Na odnowienie jednej szaty trzeba wydać nawet ponad 20 tys. złotych. Dlatego muzeum nawiązało współpracę z pracowniami konserwatorskimi uniwersytetów w Toruniu i Warszawie. W ten sposób placówka zaoszczędzi, gdyż zapłaci tylko za materiały i dokumentację naukową.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?