Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagrali poniżej możliwości i wrócili z niczym

(ted)
Artur Grigoriew zdobył w ostatnim meczu punkt, który jednak nic nie dał białostockim Dojlidom
Artur Grigoriew zdobył w ostatnim meczu punkt, który jednak nic nie dał białostockim Dojlidom A. Chomicz
Tenis stołowy Nie udało się zdobyć punktów w Bytomiu pingpongistom białostockich Dojlid. W meczu 9. kolejki Superligi Wschodzący Białystok ulegli miejscowej Polonii 1:3.

To był chyba nasz najsłabszy występ w tym sezonie. Na pewno żaden z naszych zawodników nie zaprezentował pełni swoich umiejętności. Szkoda, bo liczyłem, że uda się pokusić o jakieś punkty z tym rywalem - przyznaje Piotr Anchim, trener Dojlid.

Spotkanie rozpoczęło się po myśli gospodarzy. Tomas Konecny ograł Chińczyka Meng Zhena 3:1, choć łatwej przeprawy nie miał. Kto wie, jak potoczyłby się pojedynek, gdyby zawodnik Dojlid lepiej rozegrał drugiego seta, w którym prowadził 10:7, jednak później przegrał pięć piłek z rzędu.

W kolejnym starciu do remisu doprowadził jednak Artur Grigoriew. Rosjanin w barwach Dojlid łatwo ograł bez straty seta Czecha Radka Mrkvickę i wydawało się, że jeszcze nie wszystko stracone.

Niestety, do końca meczu wygrywali tylko miejscowi. Najpierw Jakub Kosowski nie dał szans Bogusławowi Koszykowi, a spotkanie zakończył Konecny, ogrywając 3:0 Grigoriewa.
Kolejna potyczka z udziałem Dojlid już we wtorek. O godz. 18 podejmą AZS Rzeszów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna