Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co widziała Mucha i co z tego wynikło, czyli witajcie w prawdziwym życiu

Konrad Kruszewski
Rysunek
Rysunek Grzegorz Radziewicz
Najczęściej oglądanym filmem w internecie, był filmik, w którym gość przebrał psa za pająka i straszył nim ludzi w windzie. Autentyk. Na szczęście nikt nie zszedł na zawał, bo jakby zszedł, to jeszcze częściej byście to klikali.

Mucha, według portalu internetowego, zobaczyła prawdziwe życie i je sfotografowała.

Prawdziwe życie na zdjęciach Muchy wygląda tak: Jest w nim przedział, brudny i obskurny, jak w podmiejskich pociągach za komuny. Nic się w tych pociągach od tamtego czasu nie zmieniło. Jeśli już, to na gorsze. - Myślałam, że takich pociągów już nie ma - napisała pod zdjęciami Mucha i zamieściła to wszystko na swoim profilu na Facebooku.

Jak się Państwo domyśliliście, pani Mucha jest posłanką, byłą minister. Coś ją zmusiło do podróżowania pociągiem z Warszawy do Lublina. Nie wiem, może jej się kilometrówka wyczerpała. Może zresztą nigdy z prywatnego samochodu nie korzystała, a może nie korzysta teraz, bo tak bezpieczniej. Po ostatnich aferach z przejazdami, lepiej własnym transportem nie jeździć. Z drugiej jednak strony w ten sposób najłatwiej stać się człowiekiem honoru. Bo u nas człowiekiem honoru zostaje poseł, który najpierw narobił brudu (np. latając tanimi liniami lotniczymi, a rozliczając się z samochodu) a potem wystąpił z partii. - Poseł postąpił honorowo - mówi zazwyczaj w takich przypadkach rzecznik tej partii i cała gloria z takiego honorowego postępowania spływa na rzecznika, jego partię i prezesa, zwłaszcza na prezesa. Już niedługo ci ludzie honoru będą mogli utworzyć w Sejmie honorowy klub poselski, a kto wie, może i powołać do życia honorową partię.

Wróćmy jednak do naszej posłanki i jej zdziwienia na widok prawdziwego życia. Na jej głowę za to, co zrobiła (zapoznała się z prawdziwym życiem) wylał się klub pomyj od internautów. Nie będę tego przytaczał, bo każdy średnio rozgarnięty człowiek wie bez czytania, co w internecie ludzie wypisują. Żeby sprowadzić to do języka cenzuralnego powiem tylko, że internauci odkryli, iż posłanka oderwała się od życia.

A wy, drodzy internauci, to niby żeście się nie oderwali? Też jestem użytkownikiem tych portali, które o posłance napisały. Na żadnym z nich nie ma zdjęć, jak wyglądają polskie pociągi w terenie. Jak wygląda Pendolino, owszem, o Pendolino jest wszędzie. O polskich drogach powiatowych też nic nie ma. Ale o autostradach - codziennie.

O nogach jest. Natalii Siwiec. Jak wyglądają jej stopy po zdjęciu obuwia. Ohydnie, całe w żylakach. A ja nawet nie wiem, kto to jest ta Siwiec, która ma stopy pokiereszowane. Ale wy, drodzy internauci, wiecie. Dla was żylaki pani Siwiec są ważniejsze od przedziałów w pociągach Polski powiatowej.

Najwięcej jest zaś (w tym dniu, w którym pani Mucha odkryła prawdziwą Polskę) o wydatkach samochodowych marszałka Sikorskiego i o tym, co zrobi prezes Kaczyński 13 grudnia. Do czego zmierzam? Do tego, że jeżeli posłanka Mucha żyje w rzeczywistości wirtualnej (co jej zarzucacie), to wy w tej rzeczywistości jesteście unurzani o wiele bardziej. Wiecie tylko to, co wam portale internetowe pokażą, a pokazują wam tylko to, co jesteście w stanie przełknąć, czyli kliknąć.

Wiem, odpowiecie, że zdarzyło się już wam widzieć na jakimś portalu "prawdziwy" przedział. Pewnie się zdarzyło, ale się wam nie spodobał, nie klikaliście, więc się to prędko nie powtórzy. Najczęściej oglądanym filmikiem w internecie, na całym świecie, był polski filmik, w którym jeden gość przebrał psa za gigantycznego pająka i w nocy straszył nim ludzi w windzie. Autentyk. Na szczęście nikt nie zszedł na zawał serca, bo jakby zszedł, to jeszcze częściej byście to klikali. Czyli z kogo się śmiejecie? Z Muchy? Sami z siebie się śmiejecie.

I sprawdźcie w Wikipedii, z kogo to jest cytat.

Czytaj e-wydanie »

Słodkie okazje z wysokimi rabatami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna