Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krasnopol. Były wójt gminy powołał na 7 lat dyrektorkę ośrodka kultury

Helena Wysocka [email protected]
Alicja Dąbrowska mówi, że dwa lata temu weszła w życie ustawa, która precyzuje, że dyrektorzy ośrodków kultury nie mogą być powoływani - tak jak ona - na czas nieokreślony.
Alicja Dąbrowska mówi, że dwa lata temu weszła w życie ustawa, która precyzuje, że dyrektorzy ośrodków kultury nie mogą być powoływani - tak jak ona - na czas nieokreślony. sxc.hu
Były wójt gminy, w ostatnim dniu urzędowania, powołał dyrektorkę ośrodka kultury na siedem lat. To najwyższy, przewidziany przepisami okres.

Zainteresowana twierdzi, że padła ofiarą złej interpretacji przepisów.

- Obecny wójt, jeśli zechce, to może mnie odwołać - nie rozumie zamieszania urzędniczka.

Zdaniem naszych Czytelników, w tej sytuacji nie chodzi o możliwości prawne rozwiązania umowy, ale o kwestie etyczne. Ustępujący włodarz nie powinien podrzucać swojemu następcy kukułczych jaj. Przecież nic by się nie stało, gdyby to nowy wójt podjął decyzję kadrową.

- Posiada własną wizję funkcjonowania placówek podległych gminie, być może odmienną od poprzednika - przypomina nasz rozmówca. - Posiada też prawo do zmiany kadry. Po co rzucać mu kłody pod nogi. To nie jest w porządku.

Alicja Dąbrowska kieruje ośrodkiem kultury w Krasnopolu od 2010 roku. Została wówczas powołana przez ówczesnego wójta gminy na czas nieokreślony. Z oświadczenia majątkowego wynika, że Dąbrowska zarabia około 40 tysięcy rocznie. To całkiem sporo, jak na niewielką wieś, gdzie miejsc pracy, jak na lekarstwo.

- Oczywiście, że są ludzie niezadowoleni z naszej działalności - przyznaje dyrektor. - Ale uważam, że robimy dużo.

Gminna placówka pozyskuje sporo funduszy zewnętrznych na realizację różnego rodzaju przedsięwzięć. Dzięki projektom w Krasnopolu funkcjonował punkt przedszkolny, były różnego rodzaju zajęcia artystyczne, karate, czy gry w tenisa. Udało się też urządzić siłownię, z której korzystać mogą wszyscy mieszkańcy gminy. A za kilka dni odbędzie się wigilia dla najbiedniejszych oraz samotnych mieszkańców gminy. Uczestniczyć w niej ma kilkaset osób.

Alicja Dąbrowska mówi, że dwa lata temu weszła w życie ustawa, która precyzuje, że dyrektorzy ośrodków kultury nie mogą być powoływani - tak jak ona - na czas nieokreślony. Przepisy regulują, że okres ten powinien wynosić od trzech do siedmiu lat.

- Wójt gminy przed odejściem z urzędu chciał tę kwestię uregulować - dodaje rozmówczyni. - Stąd ta nominacja.

W ostatnim dniu urzędowaniu podpisał zarządzenie, w którym powołał Dąbrowską na siedem lat. A to oznacza, że funkcję szefowej gminnego ośrodka będzie pełniła do 2021 roku.

- Z tego, co ostatnio zorientowałam się, to mój były szef wyszedł nieco przed szereg - twierdzi Dąbrowska. - Podobno zapisy ustawy nie dotyczą tego typu placówek, jak nasza. Mogłam więc w dalszym ciągu mieć powołanie na czas nieokreślony. A teraz nie wiadomo, czy za siedem lat nie będę musiała szukać sobie nowej posady.

Urzędujący wójt nie chce tej sprawy komentować. Mówi tylko, że o nominacji dowiedział się przypadkiem, przeglądając gminny BIP. Z byłym włodarzem nie udało się nam skontaktować.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna