Jeśli projekt uchwały przejdzie, młody, bo zaledwie 30-letni, prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski będzie miał powody do zadowolenia. Według propozycji przewodniczącej Rady Miejskiej Bernadety Krynickiej, ma zarabiać maksymalną pensję zasadniczą (6.200 zł), dostanie maksymalny dodatek funkcyjny (2.100 zł) i 40-proc. dodatek specjalny - także najwyższy możliwy (3.320 zł).
Jedynie dodatek za wieloletnią pracę będzie na poziomie zerowym. I stąd właśnie różnica w zarobkach - o ponad 700 zł - w porównaniu z poprzednim prezydentem Mieczysławem Czerniawskim .
Warto jednak dodać, że Czerniawski na początku kadencji zarabiał mniej. W 2010 r. miał dodatek specjalny w wysokości zaledwie 20 proc. łącznego wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego. Dopiero po roku radni podnieśli go do 34 proc.
Były prezydent otrzymał za to teraz solidną odprawę. Jak podaje ratusz, to ponad 37 tys. zł brutto (czyli "na rękę" 25 tys. 254 zł).
W największych miastach regionu nie było zmian na stanowiskach prezydenta. Czy w takim razie nie zmienią się też zarobki włodarzy? W Białymstoku Rada Miasta stwierdziła, że w ogóle nie ma konieczności uchwalania na nowo wysokości wynagrodzenia. Tadeusz Truskolaski zarabia ok. 13,1 tys. zł miesięcznie. W Suwałkach radni już ustalili, że zarobki prezydenta Czesława Renkiewicza pozostaną na takim samym poziomie (12,3 tys. zł), zaś w Ełku radni ustalą prezydencką pensję w przyszły wtorek. Tomasz Andrukiewicz zarabia 12,6 tys. zł miesięcznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
