Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święta będą droższe niż w poprzednim roku

Weronika Kowalewska [email protected]
- Na święta wydałam około 1700 zł - mówi Alicja Plaga, mama Pawła i Marcina
- Na święta wydałam około 1700 zł - mówi Alicja Plaga, mama Pawła i Marcina Weronika Kowalewska
Przygotowanie dwunastu tradycyjnych, wigilijnych potraw na świąteczny stół będzie w tym roku droższe niż w poprzednim. Ceny większości artykułów poszybowały w górę. Zabawki, perfumy oraz książki, które planujemy kupić w prezencie również kosztują więcej.

Przed nami ostatni weekend przed Bożym Narodzeniem. Zaczyna się przedświąteczne szaleństwo. Ełczanie masowo odwiedzają sklepy spożywcze, odzieżowe, te z zabawkami oraz drogerie. Na zakupy wyruszają w poszukiwaniu prezentów i produktów spożywczych. Wielu ełczan deklaruje, że w tym roku na święta wyda w sumie 12000 złotych i większość tej sumy pójdzie na jedzenie. Prezenty będą skromniejsze, bo w portfelu Mikołaja zostanie nieduża kwota po odliczeniu pieniędzy na spożywkę.

Lepiej oszczędzić niż wziąć kredyt

- Co roku obiecuję sobie, że przed świętami będę robił zakupy z głową, ale nigdy mi się to jeszcze nie udało. Później, w styczniu, trzeba zacisnąć pasa, żeby wyrównać budżet - mówi Krzysztof Szlejter z Ełku.

To, że co roku mamy problem z oszczędzaniem potwierdza wielu mieszkańców miasta. Część z nich decyduje się nawet na przedświąteczny kredyt, ale specjaliści ostrzegają przed taką rozrzutnością. I tłumaczą, że świąteczna aura pryska, gdy trzeba zacząć spłacać pożyczkę.

Książki i zabawki edukacyjne

Jak co roku największe sklepy kuszą nas promocjami i obniżkami cen, jednak warto przed wyjściem na zakupy wszystko zaplanować, żeby nie wydać więcej niż chcemy. Święta trwają zaledwie trzy dni, a większość jedzenia ląduje później w zamrażalniku lub w koszu. Zabawki zazwyczaj nudzą się maluchom już po kilku dniach, dlatego lepiej zainwestować w edukacyjne drobiazgi.

Ełczanie przyznają, że święta to duży wydatek, ale tylko raz w roku przychodzi Mikołaj i dlatego prezenty powinny być bardziej wystawne niż te urodzinowe.

W tym roku wśród najpopularniejszych upominków dla maluchów są zabawki edukacyjne i naukowe. Na drugim miejscu uplasowały się książki, a na trzecim gry i puzzle. Chętnie kupujemy też lalki i klocki. Część z nas wybiera praktyczne upominki, takie jak odzież czy artykuły dla niemowląt. Dzieci mają bardziej sprecyzowane marzenia. Wiele z nich pod choinką chciałby znaleźć tablet lub gadającego pluszaka - Furby'ego, który kosztuje ponad 300 złotych.

- W święta nie należy zapominać o rodzinnej atmosferze. Dopiero na drugim miejscu powinny być prezenty. W moim domu upominki kupujemy tylko najmłodszym członkom rodziny i zazwyczaj są to gry planszowe i słodycze. Zarabiam 1500 złotych miesięcznie i nie stać mnie na kupno laptopa czy tableta - mówi pani Barbara z Ełku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna