Szał świątecznych zakupów w pełni. Sklepy i galerie pełne są kupujących, którzy gorączkowo poszukują oryginalnych prezentów. Co wybrać? Czy coś, na co nie można sobie pozwolić na co dzień, czy może coś kreatywnego?
Jedno jest pewne. W poszukiwaniu prezentów najlepiej wykazać się oryginalnością i pomysłem. W końcu liczy się gest. Jednak, gdy przychodzi wybierać, okazuje się, że na przemyślane zakupy zwyczajnie nie starcza już czasu.
Top lista
Co kupujemy najczęściej? Czy są to drobne upominki i słodycze, czy większe zakupy? Na to pytanie odpowiadali kupujący spotkani w łomżyńskiej galerii
- Z rodziną ustalamy, że koszt prezentów nie może przekroczyć 100 zł na osobę - wyjaśnia Jola Daniszenko, mama dwóch synów. - Dzięki temu wszyscy dostają upominki sprawiedliwie - dodaje pani Jola.
- Mojej żonie zazwyczaj na święta kupuję jakieś narzędzia - śmieje się Leszek Truskolaski. - A żona mi kosmetyki. W ten sposób wybrane prezenty zawsze są trafione.
Praktyczny, czy tez nie?
Jednym z najbardziej oryginalnych, a raczej ekstremalnych podarunków okazał się skok na bungee, który Alicja Nowacka podarowała bratu. Ten jednak musiał poczekać z prezentem do czasu osiągnięcia pełnoletności.
- Na ten odważny pomysł wpadła moja siostra. Decyzję podjęliśmy wspólnie. Brat ma bzika na punkcie adrenaliny. Wyczynia ewolucje na BeeMiX-ie, jeździ na zloty kite-surgingowców. Poza tym Kuba zawsze chciał spróbować czegoś szalonego. Niestety rodzice uparli się, że to dość niebezpieczne i i postanowili poczekać z prezentem do ukończenia przez brata 18 lat - tłumaczy pani Alicja.
Na pytanie, jakie prezenty kupi z tym roku odpowiadał nam jeden z uczniów szkół katolickich.
- Jak wyglądają przedświąteczne zakupy? Przede wszystkim trzeba mieć kartę. Jak karta to przydałaby się też mama, która zna kod do karty - śmieje się młody człowiek. - Jeśli telefon to tylko ten "z jabłuszkiem", nie tam żadna inna marka. A najlepiej taki, który robi najlepsze zdjęcia typu "selfie".
- Uważam, że najbardziej liczą się twórcze prezenty - opowiada jedna z napotkanych dziewcząt. - Osobiście wolałabym dostać słoik domowego dżemu lub album z wywołanymi zdjęciami niż coś drogiego.
Jeśli chodzi o świąteczne prezenty przede wszystkim liczy się pomysł i to czy prezent jest dobrze dobrany.
Czytaj e-wydanie »Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?