Ślepsk Suwałki nie awansował do ćwierćfinałów Pucharu Polski

Biało-niebiescy po raz pierwszy w historii mierzyli się z drużyną z elity w spotkaniu o stawkę. Nie zżarła ich trema, ani nie przestraszyli się wyżej notowanego, pełnego gwiazd siatkówki rywala. Mogą nawet zastanawiać się, co by było, gdyby w drugiej partii przy stanie 29:28 wykorzystali setbola.

- Zrobiliśmy wszystko, co potrafimy, mieliśmy nawet szansę na wygranie meczu - mówi Piotr Poskrobko, trener Ślepska. - Przeciwnik miał jednak mocniejsze argumenty, górował nad nami przede wszystkim dojrzałością.

Po wyrównanym początku, w ekipie Ślepska znakomitymi zagraniami w ataku, zagrywce i bloku popisywali się Krzysztof Modzelewski, Wojciech Winnik i Kamil Skrzypkowski, wspaniale dyrygowani przez Łukasza Makowskiego. Postawa głównie tej czwórki sprawiła, że gospodarze, przy odrobinie szczęścia, dosyć pewnie wygrali pierwszego i trzeciego seta.

W przegranych odsłonach suwalczanie nie mogli sobie poradzić z górującym na środku Ukraińcem Dmytro Paszyckim oraz kolejnymi najskuteczniejszymi w ekipie gości Serbem Ivanem Borovnjakiem, który został MVP meczu i Szymonem Romaciem.

W tie-breaku poczynania biało-niebieskich ograniczała już olbrzymia presja. W kluczowych momentach trzykrotnie zepsuli zagrywkę i zakończyli przygodę z Pucharem Polski.

W ćwierćfinale zagrają już same zespoły z ekstraklasy. AZS AGH Kraków, drugi obok Ślepska pierwszoligowiec w czołowej "16", u siebie gładko uległ Asseco Resovii Rzeszów, wicemistrzowi Polski.
Pucharowa porażka zakończyła znakomitą serię 10 zwycięskich meczów Ślepska z rzędu. Tę passę suwalczanie mogą kontynuować w I lidze, w której wygrali osiem kolejnych meczów. W następnym, 10 stycznia na wyjeździe zmierzą się z Camperem Wyszków, zdecydowanym liderem, który już zgłosił akces do PlusLigi.

Ślepsk Suwałki 2:3 Cuprum Lubin
(25:20, 29:31, 25:21, 21:25, 12:15)

Ślepsk: Winnik, Makowski, Rudzewicz, Smoliński, Skrzypkowski, Modzelewski, Andrzejewski (libero) oraz Kluth, Rawiak.
Cuprum: Trommel, Romać, Paszycki, Borovnjak, Kadziewicz, Łomacz, Rusek (libero) oraz Michalski, Łapszyński, Kryś (libero).

Pozostałe mecze 1/8 finału PP:

Transfer Bydgoszcz - AZS Częstochowa 3:1,
AZS Politechnika Warszawska - Cerrad Czarni Radom 3:0,
AZS AGH Kraków - Asseco Resovia Rzeszów 0:3,
Jastrzębski Węgiel - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0,
Effector Kielce - MKS Banimex Będzin 2:3;

Kolejne mecze:
4 stycznia 2015 r. - PGE Skra Bełchatów - Indykpol AZS Olsztyn,
14 stycznia 2015 r. - Lotos Trefl Gdańsk - BBTS Bielsko-Biała.

Oferty pracy z Twojego regionu