Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niepewna przyszłość snajpera Jagi. Pytają o niego inne kluby

Tomasz Dworzańczyk [email protected]
Mateusz Piątkowski (na pierwszym planie) ma być obecny na pierwszych w tym roku zajęciach Jagiellonii Białystok
Mateusz Piątkowski (na pierwszym planie) ma być obecny na pierwszych w tym roku zajęciach Jagiellonii Białystok
Piłka nożna - Jagiellonia Białystok. Po blisko trzytygodniowej przerwie żółto-czerwoni wracają do treningów.

Zimowe urlopy jagiellończyków właśnie dobiegły końca. Piłkarze dziś o godz. 11 na stadionie miejskim spotkają się na pierwszych w tym roku zajęciach.

Trener Michał Probierz powinien mieć do dyspozycji niemal wszystkich zawodników z dotychczasowej kadry, oprócz oczywiście tych, którzy po rundzie jesiennej rozwiązali kontrakty (Povillas Leimonas, Radosław Jasiński), odeszli na wypożyczenie (Tomasz Porębski, Damian Kądzior), lub szukają klubów (Jakub Słowik, Adam Waszkiewicz). Wiadomo, że z opóźnieniem dojedzie Gruzin Nika Dzalamidze.

Już dziś natomiast mają pojawić się na treningu nowi gracze, jak np. pozyskani z Niemena Grodno - Białorusin Paweł Sawicki i Łotysz Igors Tarasovs oraz wracający z wypożyczenia do Wigier Suwałki Karol Mackiewicz. Prawdopodobnie kolejną szansę pokazania się dostanie także Igor Zubowicz, przebywający przez ostatnie kilka lat na wypożyczeniu w klubach białoruskich.

W przerwie świąteczno-noworocznej największe zamieszanie związane było z Mateuszem Piątkowskim, który nie narzekał na brak ofert z innych klubów. Napastnik Jagi wczoraj był jednak w drodze do Białegostoku i deklarował chęć uczestnictwa w pierwszych zajęciach zespołu.

- Do czerwca jestem zawodnikiem Jagiellonii, mam jeszcze ważny kontrakt przez pół roku i nie zamierzam w żaden sposób się buntować, że go nie wypełnię, czy coś w tym stylu - mówi Piątkowski. - Wręcz przeciwnie, jestem umówiony na rozmowę z trenerem i prezesem i mam nadzieję, że wspólnie ustalimy co jest najlepsze dla klubu i dla mnie. Na pewno nie gonię za pieniędzmi, jak gdzieś przeczytałem. Owszem są jakieś zapytania z różnych kierunków, ale żadnej decyzji jeszcze nie podjąłem - zapewnia piłkarz.

Najbardziej zdeterminowany w pozyskaniu 30-letniego Piątkowskiego jest niemiecki Erzgebirge Aue, zamykający tabelę 2. Bundesligi. Ale do gry o snajpera wkroczyły także podobno kluby z Włoch, Szwajcarii, Turcji i Chin. Mówiło się także o zainteresowaniu z Rosji.

- Na razie nie chciałbym tego komentować. Owszem, skłaniam się do jakiegoś jednego konkretnego kierunku, ale najpierw trzeba wspólnie porozmawiać z trenerem i prezesem - podkreśla Piątkowski.

Tymczasem białostoccy piłkarze przez pierwszy tydzień będą trenować na miejscu. W sobotę ten okres zwieńczą sparingiem z pierwszoligowymi Wigrami Suwałki (godz. 12, boczne boisko stadionu miejskiego). Za tydzień w poniedziałek wyruszą już na pierwszy obóz do Grodziska Wielkopolskiego. Tam rozegrają cztery gry kontrolne (Cracovia Kraków - 14.01, Widzew Łódź - 17.01, Chrobry Głogów - 20.01, Miedź Legnica - 23.01). 26 stycznia Jagiellonia wyleci na 13-dniowe zgrupowanie do Turcji, gdzie zmierzy się towarzysko z czterema rywalami. Jak na razie znani są dwaj sparingpartnerzy żółto-czerwonych. Będą to serbski Donji Srem oraz słowacki FK Koszyce.

Pierwszy mecz o punkty jagiellończycy zagrają w Warszawie z Legią (15 lutego).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna