- Będziemy zabiegać o zmianę tej decyzji - zapowiadają ludzie. - Nie damy ograbić się z akwenu, dzięki któremu wiele osób prowadzi działalność agroturystyczną.
14-hektarowy akwen od ponad 20 lat dzierżawi dyrektor sejneńskiego banku. On też jest zainteresowany zakupem jeziora. Przepisy regulują, że jest to możliwe, jeśli wody są stojące. Sumowo natomiast w przeszłości było zaliczane do wód płynących. Jak wynika z geodezyjnych dokumentów, akwen połączony był z innym dwoma rowami. W 1994 roku, na wniosek dzierżawcy zbiornika pracownicy sejneńskiego urzędu rejonowego dokonali wizji i stwierdzili, że rowów nie ma. Tym samym zmienili kwalifikację wody. Decyzję tę zaskarżyli mieszkańcy Sumowa. Spór trwał wiele lat i przeszedł wszystkie możliwe instancje. Zarówno ministerstwo rolnictwa, jak i sądy administracyjne uznały, że sejneńscy urzędnicy nie mieli racji. Sumowo jest jeziorem przepływowym.
Kilka miesięcy później dzierżawca jeziora pozwał urząd rejonowy do sądu i sprawę wygrał. Suwalska Temida uznała bowiem, że wody są stojące. O takim orzeczeniu mieszkańcy dowiedzieli się parę lat później. Próbowali podważyć wyrok, ale bezskutecznie.
W minionym roku dzierżawca wyraził chęć zakupu jeziora. Jego wartość została oszacowana na 300 tys. złotych.
- A to oznacza, że za metr kw. najemca zapłaci 2 zł - kalkulują mieszkańcy. - Tymczasem metr pieluchy z tetry kosztuje dwa razy tyle.
Okazuje się, że o planowanej transakcji mieszkańcy Sumowa dowiedzieli się z naszej publikacji. Kilka tygodni temu wystosowali do starostwa petycję, popartą kilkudziesięcioma podpisami, w której sprzeciwiają się transakcji. Po tej akcji rada powiatu przyjęła stanowisko, w którym podzieliła opinie mieszkańców Sumowa. Czy będzie ono miało jakikolwiek wpływ na decyzję SP, trudno przewidzieć. Do sprawy wrócimy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?