W sobotę, około godz. 2.30, białostocki taksówkarz zatrzymał w Parku Planty strażników miejskich. Opowiedział o napadzie na jego kolegę i pościgu za napastnikiem. Po dotarciu we wskazane miejsce funkcjonariusze musieli rozdzielić szarpiących się mężczyzn. Jednym z nich był 20-latek, który zdewastował zaparkowaną przy ulicy Legionowej taksówkę.
- Był bardzo agresywny - mówi Jacek Pietraszewski, rzecznik Straży Miejskiej w Białymstoku. - Funkcjonariusze obezwładnili go i założyli mu kajdanki. Wkrótce zawieźli go na ul. Legionową, gdzie przy uszkodzonej taksówce czekali już policjanci i właściciel pojazdu. Taksówkarz rozpoznał sprawcę
Pijany 20-latek został przewieziony do Izby Wytrzeźwień. ,Miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu trafił do I Komisariatu Policji w Białymstoku dla przeprowadzenia dalszych czynności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?