Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do domu na herbatkę zaprosiła już 300 tysięcy czytelników

Julia Szypulska
Natalia Tur (z lewej) i Judyta Kokoszkiewicz - znane białostockie blogerki, a prywatnie dobre koleżanki o podobnym poczuciu humoru. Ich sukces w rankingu jest tym większy, że swoje blogi zaczęły pisać stosunkowo niedawno.
Natalia Tur (z lewej) i Judyta Kokoszkiewicz - znane białostockie blogerki, a prywatnie dobre koleżanki o podobnym poczuciu humoru. Ich sukces w rankingu jest tym większy, że swoje blogi zaczęły pisać stosunkowo niedawno.
Cztery białostoczanki znalazły się w ogólnopolskim rankingu najbardziej wpływowych blogerów. Nishka i Marlena piszą o rodzinie, Agata - o rękodziele, a Judyta z poczuciem humoru komentuje otaczający nas świat.

Natalia Tur, czyli Nishka, zaczęła prowadzić bloga dwa lata temu. Choć był to tak naprawdę powrót, a nie debiut. - Nishką byłam już w 2006 i 2007 roku, ale wtedy zrezygnowałam z pisania bloga, bo zaczęłam pracę i brakowało mi czasu - wspomina. Jednak po ponad czterech latach pracy na etacie w korporacji postanowiła się zwolnić i na serio zająć pisaniem bloga. Rodzina podchodziła do jej pomysłu sceptycznie, a znajomi pukali się w głowę. Wszyscy radzili, żeby lepiej poszukała sobie normalnej roboty. Tymczasem tylko w ubiegłym roku jej bloga odwiedziło 300 tys. osób!

Kiedyś cię Nishka odkryją!

- Odeszłam z pracy nie mając żadnego wyjścia awaryjnego - wspomina Natalia, 33-letnia białostoczanka. - Ale tak podpowiadała mi intuicja: odejdź teraz, nie zastanawiaj się. Czułam, że muszę to zrobić, choć rozum podpowiadał inaczej.

Ponad rok zajęło jej zdobycie czytelników i popularności. Nie poddawała się, bo czuła, że jeśli wkłada w to serce i rozum, to musi się udać. Teraz jest w gronie tych szczęśliwców, którzy są w stanie utrzymać się z własnej pasji. A niedawno osiągnęła kolejny sukces. Znalazła się w kategorii Brązowa Dziesiątka w ogólnopolskim rankingu najbardziej wpływowych blogerów.

- To znany ranking, prowadzony od kilku lat przez Tomka Tomczyka, guru blogosfery - wyjaśnia. - W ubiegłym roku znalazłam się w kategorii Nadzieja. I miałam nadzieję, że tym razem znajdę się wyżej. Udało się, a to oznacza, że będę musiała podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej.

Natalia jest perfekcjonistką. Pisząc bloga, daje z siebie wszystko. Rano odwozi córki do szkoły, a potem siada przed komputerem i spędza przy nim wiele godzin. Odpowiada na pytania, komentarze, sprawdza pocztę, jest aktywna na portalach internetowych, szuka materiałów do swoich kolejnych wpisów, wreszcie - pisze. Przywiązuje wagę do szczegółów, nieustannie przerabia konstrukcję zdań, szuka odpowiednich środków wyrazu.

- Ważne, by wpisy pojawiały się regularnie - mówi Nishka. - Ale najistotniejsze jest, by wokół bloga utworzyła się społeczność, z którą trzeba utrzymywać ciągły kontakt. To jest trochę tak, że czytelnik to gość, którego zapraszam do mojego domu na herbatę. Chcę więc o niego dbać.

Pierwsze wpisy Nishki to zbiór zabawnych dialogów między nią, a jej dorastającymi córkami. Zaczęła je spisywać, żeby nie wypadły jej z pamięci. Pamięta chociażby taką sytuację: Starsza córka wnikliwie przygląda się wyimaginowanym kartom tarota. - Mamo, karty tarota powiedziały mi, że będziesz miała wkrótce dużo wydatków (udaje, że czyta) "Kupisz starszej córce dużo nowych ubrań i butów".
Albo wspomnienie z cyklu "Wakacyjne dialogi znad jeziora":

- A w drugiej połowie sierpnia jedziemy nad morze. Dość dużą gromadą, bo do Polski przyjeżdża brat twojego zięcia z rodziną - opowiadam mamie na pomoście.
- Wynajęliście nad morzem dom? - dopytuje mama.
- Nie, kupiliśmy - do rozmowy wtrąca się starsza córka. - Stać nas. Pieniądze są - dodaje chełpliwie.

- Oczywiście z bloga Nishki - uściśla młodsza. Obie wybuchają śmiechem.
Swój blog Natalia nazywa rodzicielskim. I codziennie pisze o rodzinie, relacjach męsko-damskich, tzw. mądrym rodzicielstwie. Trochę na serio, trochę żartobliwie, trochę z punktu widzenia socjologa, bo studiowała ten kierunek. Uwielbia to, co robi, a dzięki swoim córkom nabiera do tego niezbędnego dystansu. - Cieszę się, gdy słyszę: Nie martw się Nishka, kiedyś cię odkryją - śmieje się.

Żudit, Życie marnowałaś!

W ogólnopolskim rankingu najbardziej wpływowych blogerów - w kategorii Nadzieja - znalazły się także trzy inne białostoczanki: Marlena Wróblewska, Agata Garbowska i Judyta Kokoszkiewicz, czyli Żudit.

- Obecność w tym rankingu to miód na serce. Szczególnie, że bloguję zaledwie 5 miesięcy - śmieje się 26-letnia Żudit. - Ale komentarz autora tego prestiżowego rankingu: "Za późno się za tego bloga wzięłaś. Życie marnowałaś"- to komplement większy chyba, niż sama obecność w zestawieniu.

Na blogowanie namówiła ją koleżanka blogerka. Pomogła też zorganizować wszystkie kwestie techniczne. Inna koleżanka zajęła się zdjęciami i grafiką. I Żudit ruszyła.
- Na początku zamieściłam na moim blogu zadziwiające historie pacjentów białostockich karetek - wspomina Judyta. - To były mrożące krew w żyłach opowieści, które "sprzedał" mi kolega - ratownik medyczny. - Potem wszystko ruszyło...
Dziś jej wpisami zachwycają się tysiące czytelników z całej Polsce. Na jej bloga weszło już ponad 30 tys. osób. Komentują jej zabawne spostrzeżenia, a zwłaszcza wypowiedzi mamy - mistrzyni ciętej riposty.

Na co dzień blogerka pracuje jako dziennikarka pisma o urządzaniu wnętrz. Robi też doktorat na polonistyce. Jej pasją jest białostocka prasa plotkarska okresu międzywojennego.

Agata przebiła się z rękodziełem

W tej samej kategorii, co Judyta, znalazła się także Qrkoko, czyli Agata Garbowska z Białegostoku, która pasjonuje się rękodziełem.
- Sukcesem jest to, że zdołałam w rok, bez żadnego warsztatu, doświadczenia i znajomości przebić się z niszową tematyką do grona najpoczytniejszych blogerów w kraju - cieszy się Agata.

W ciągu dnia pracuje w branży rękodzielniczej, w nocy zaś zamienia się w blogerkę. - To miejsce powstało po to, by można było wyrazić swoje obawy i sugestie dotyczące polskiego rynku rękodzieła. By podzielić się nowinkami czy też poprosić o szczerą opinię na temat swoich projektów - czytamy na jej stronie.
Agata ostro występuje przeciwko wycenianiu prac rękodzielniczych tylko według kosztów wykonania oraz przeciwko kradzieży wzorów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna