Taką decyzję podjęli podczas środowego posiedzenia radni. Wygrany proces pozwoliłby miastu wyjść z finansowej zapaści.
Na koniec grudnia ub.r. sejneński samorząd miał około 11 mln zł długu, co stanowi 62,5 proc. jego dochodów. To skutek decyzji poprzednich władz, które nie zapłaciły w terminie rachunków za budowę oczyszczalni ścieków. Tłumaczyły, że nie mogą tego zrobić, ponieważ obiekt jest źle wybudowany. Jednocześnie podpisały protokół jego odbioru. Ostatecznie sąd, gdzie trafił wieloletni spór z inwestorem zastępczym, nakazał uregulować rachunek. Tyle, że zamiast 1,4 mln zł miasto musiało zapłacić już 4 mln zł. Różnicę stanowiły odsetki karne.
Zdaniem grupy mieszkańców - inicjatorów referendum winę za tę sytuację ponosi Skarb Państwa, którego przedstawiciele - mimo monitów wysyłanych przez opozycyjnych radnych - nie sprawowali właściwego nadzoru prawnego i finansowego nad samorządem. Ten zaś zaciągał kolejne kredyty, co doprowadziło do finansowego krachu. Z powodu pustej kasy w tym roku w mieście nie będzie żadnej inwestycji. Mało tego - brakuje pieniędzy na utrzymanie szkół czy przedszkola. Jeśli mieszkańcy upoważnią burmistrza do złożenia pozwu, to dokument zostanie przygotowany jeszcze w tym roku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?