Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suwałki Blues Festiwal. Deep Purple nie przyjedzie. Festiwal nie ma pieniędzy

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Czy w tym roku publiczność też będzie się tak dobrze bawiła?
Czy w tym roku publiczność też będzie się tak dobrze bawiła? T. Kubaszewski
Nie przyjedzie Deep Purple. Na inne wielkie gwiazdy też nie ma co liczyć. Festiwal bluesowy ma bowiem bardzo mało pieniędzy.

W ubiegłym roku prezydent Czesław Renkiewicz zapowiedział, że czas skończyć z prowizorką finansową i szukaniem środków w ostatniej chwili. Stało się to po tym, jak organizator Suwałki Blues Festiwal, czyli SOK nie otrzymał dotacji z ministerstwa kultury. A w grę wchodziło 1,2 mln zł. Na parę miesięcy przed imprezą okazało się, że jedyne pewne pieniądze to 500 tys. zł zarezerwowane w kasie miejskiej. Prezydent zapowiedział więc, że dołoży kolejne ćwierć miliona. Zachęcał też Bożenę Kamińską, dyrektor SOK, do aktywniejszego poszukiwania prywatnych sponsorów. Ostatecznie budżet ubiegłorocznej imprezy przekroczył nieco 1 mln zł.

Prezydent twierdził, że przy kolejnej edycji festiwalu intensywne szukanie pieniędzy będzie odbywało się już jesienią.

Parę miesięcy temu opisaliśmy ambitne plany dyr. Kamińskiej dotyczące tegorocznej edycji. W Suwałkach miała wystąpić słynna grupa Deep Purple. Ale tylko z tego tytułu trzeba być dysponować 1 mln zł. Kamińska liczyła jednak, że uda się zdobyć pieniądze zarówno na to, jak i na inne festiwalowe gwiazdy.

- Niestety, ale Deep Purple nie wystąpi - przyznaje obecnie. - Nie tylko z przyczyn finansowych, ale też ze względu na to, że nie ma gdzie takiego koncertu zorganizować. Myśleliśmy o stadionie Wigier. Jednak istnieje obawa uszkodzenia murawy.

Dyrektor przyznaje jednak, że jedyny pewne pieniądze, jakimi obecnie dysponuje, to znowu 500 tys. zł zarezerwowane w suwalskim budżecie.

- Ale liczymy także na sponsorów oraz dotację z ministerstwa kultury - dodaje.

O jakie kwoty może chodzić, na razie nie wiadomo.

Tej sytuacji suwalskie władze, jak przyznaje rzecznik prasowy ratusza Jarosław Filipowicz, przyglądają się z dużym zaniepokojeniem.

- Niestety, SOK sobie z tymi kwestiami wyraźnie nie radzi - dodaje. - Trzeba zastanowić się, z czego to wynika i wyciągnąć wnioski.

Suwalskie władze zdają sobie sprawę, że festiwal, to jedyna miejska impreza, która wyrobiła sobie ogólnopolską markę. Z roku na rok powinna być jednak coraz lepsza. A tego bez budżetu w granicach 2 mln zł zrobić się nie da.

- W ostateczności, trzeba będzie wyłożyć dodatkowe środki z kasy miejskiej - mówi Filipowicz. - Nie będą to jednak jakieś gigantyczne kwoty.

Z informacji, jakie dotarły do ratusza wynika, że na dotację z ministerstwa nie ma praktycznie szans.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna