- Radni uznali, że to nie ma sensu - argumentuje wójt Jacek Pietrukiewicz. - Musimy płacić składki, a nasi mieszkańcy nie zawsze są zadowoleni z pomocy. Poza tym, z tego co wiem, datki a Banku Żywności otrzymują nie tylko członkowie stowarzyszenia. A skoro tak, to przynależność do stowarzyszenia nie ma większego sensu.
Bank Żywności działa od wielu lat i zajmuje się m.in. zbiórką żywności i jej przekazywaniem organizacjom charytatywnym. Pozyskuje też zagraniczne datki. Gminy, które należą do stowarzyszenia płacą nie tylko składkę, ale też 10 złotych za każdego mieszkańca.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?