Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponowny proces skazanego za zabójstwo. Może być niewinny, ale sąd się nie śpieszy

(tom)
W listopadzie ubiegłego roku Sąd Najwyższy uznał, że postępowanie należy wznowić. Skierował sprawę do Suwałk.
W listopadzie ubiegłego roku Sąd Najwyższy uznał, że postępowanie należy wznowić. Skierował sprawę do Suwałk. Polskapresse
O wiele miesięcy może opóźnić się ponowny proces Jacka Wacha skazanego na dożywocie za zabójstwo, do którego przyznał się ktoś inny. Sąd chce bowiem przekazać sprawę poza Suwałki.

- Wszyscy nasi sędziowie orzekali w sprawach dotyczących tej osoby - tłumaczy Marcin Walczuk, rzecznik prasowy suwalskiej "okręgówki". - Muszą się więc z tego postępowania wyłączyć.

To suwalski sąd okręgowy kilkanaście lat temu skazywał Wacha na dożywocie za zabójstwo suwalczanina Tomasza S. W ubiegłym roku do tej zbrodni przyznał się inny mężczyzna. Wskazał też prawdziwe miejsce ukrycia zwłok.

W listopadzie ubiegłego roku Sąd Najwyższy uznał, że postępowanie należy wznowić. Skierował sprawę do Suwałk.

Minęły kolejne tygodnie, zanim tutejsi sędziowie przeanalizowali wszystkie akta. Część dokumentów nie od razu zresztą dotarła. Do końca stycznia miała zapaść decyzja, czy wyznaczony zostanie termin procesu, czy też sprawa zostanie przekazana prokuraturze do uzupełnienia. Tymczasem okazało się, że każdy z sędziów pracujących obecnie w wydziale karnym sądu okręgowego z Wachem miał już do czynienia.

Jedni zasiadali w składzie orzekającym w procesie o zabójstwo. Inni - w sprawach związanych z rozbojami czy pobiciami.

- Przepisy zabraniają, by sędzia orzekał dwukrotnie w stosunku do tej samej osoby - tłumaczy Walczuk.

Suwalczanie chcą więc wystąpić do Sądu Najwyższego, by sprawę skierował do innej "okręgówki". Taka decyzja wydaje się najbardziej prawdopodobna. Jednak Sąd Najwyższy może się na to nie zgodzić i uznać, iż proces powinien poprowadzić sędzia z wydziału cywilnego.

Zanim rozstrzygnięcie zapadnie, miną kolejne miesiące. Jeśli sprawę przejmie sąd z innego miasta, sędzia najpierw zapozna się z aktami. I zdecyduje, czy nie zwrócić ich prokuraturze. Proces szybko więc nie ruszy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna