Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spółka ratuje wysypisko

Paweł Chojnowski [email protected]
Prezydent Mariusz Chrzanowski twierdzi, że ceny wywozu śmieci nie wzrosną
Prezydent Mariusz Chrzanowski twierdzi, że ceny wywozu śmieci nie wzrosną UM Łomża
W środę prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski odebrał od marszałka województwa Mieczysława Baszko pozwolenie zintegrowane na eksploatację składowiska odpadów w Czartorii. Kryzys związany z brakiem zarządcy wysypiska śmieci został zażegnany.

Nowemu prezydentowi Łomży udało się posprzątać bałagan po poprzedniku związany z brakiem spółki zarządzającej składowiskiem odpadów w Czartorii k. Miastkowa. Zagrożenie było duże - miastu i okolicznym gminom groziło zamknięcie wysypiska, być może nawet zwrot unijnej dotacji na budowę Zakładu Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów.

Chrzanowski podkreślał, że zaniedbania były ogromne, o co miał żal do poprzednika Mieczysława Czerniawskiego. Z tego zresztą m.in. powodu został zwolniony dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Arkadiusz Kułaga.

- Te zagrożenia, które były jeszcze kilkanaście dni temu zostały zażegnane - mówił prezydent podczas czwartkowej konferencji prasowej w ratuszu, pokazując dokumenty otrzymane od marszałka województwa: pozwolenie zintegrowane na eksploatację składowiska o zdolności przyjmowania ponad 10 ton odpadów na dobę i całkowitej pojemności ponad 25 tys. ton oraz instrukcję prowadzenia składowiska odpadów.

Przypomnijmy, nie byłoby to możliwe, gdyby władze Łomży w ekspresowym tempie nie powołały nowej miejskiej spółki Zakład Gospodarowania Odpadami. Będzie ona zarządzać składowiskiem (zamiast zakładu budżetowego, jakim jest MPGKiM, który nie mógł tego robić). Jej pełnomocnikiem został Kazimierz Gwiazdowski, prezydencki asystent.
Jak zapewnia Chrzanowski, jej funkcjonowanie będzie kosztować, ale nie wpłynie na to, że będziemy więcej płacić za wywóz śmieci. A na pewno koszty będą nieporównywalnie niższe, niż w przypadku sankcji, które groziły Łomży i korzystającym z wysypiska 18 gminom objętym Łomżyńskim Rejonem Funkcjonalnym Gospodarki Odpadami, gdyby spółka nie została utworzona. Włodarz spotkał się już z władzami tych miast i gmin, by wyjaśnić kwestie związane z powstaniem nowej spółki.

Przedstawiona im została treść aneksu do porozumienia z 2009 roku, dotyczącego współfinansowania systemu gospodarki odpadami komunalnymi, regulującego sytuację prawną spółki.
Burmistrzowie i wójtowie mieli mnóstwo pytań odnośnie całej sytuacji, na większość otrzymają odpowiedź na piśmie.

- Dla wielu z nich są to sprawy nowe. Podkreślali, że nie kwestionują powołania spółki, pytali, jak wpłynie to na ceny zbiórki odpadów i czy będą musieli dokapitalizować spółkę - relacjonuje Mariusz Chrzanowski.

Przed podpisaniem aneksu włodarze muszą też uzyskać akceptację swoich rad gmin. Kolejne spotkanie odbędzie się w połowie lutego.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna