Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest rolników. Zablokują 6 dróg w regionie i pojadą do Warszawy

Izabela Krzewska, AIP, (hel) [email protected]
Rolnicy są zdeterminowani. I uważają, że zaproponowane we wtorek odszkodowania za straty wywołane przez dziki są zbyt niskie.
Rolnicy są zdeterminowani. I uważają, że zaproponowane we wtorek odszkodowania za straty wywołane przez dziki są zbyt niskie. Wojciech Wojtkielewicz
Rząd znalazł w końcu pieniądze dla rolników za straty spowodowane przez dziki. To ponad sześć milionów złotych. Kto jednak liczył na to, że podlascy gospodarze spuszczą z tonu - ostro się pomylił. W czwartek rozpoczną protest przed kancelarią premiera.

Rada Ministrów wydała we wtorek rozporządzenie, dzięki któremu rolnicy województwa podlaskiego otrzymają dodatkową pomoc za szkody wyrządzone przez dziki w ubiegłym roku. Na pokrycie strat przeznaczono 6,1 mln zł.

- Rząd próbuje nas zbyć, ale my się nie damy. W czwartek jedziemy do Warszawy tak czy inaczej - zapowiada Paweł Rogucki, jeden z liderów rolników, którzy w ubiegłym tygodniu blokowali drogę koło Zabłudowa.

Twierdzi, że pikieta pod kancelarią premiera jest wciąż aktualna. Według ostatnich szacunków ma się tam jutro pojawić nawet 10 tys. gospodarzy z całego kraju.

Z planów nie wycofuje się również organizator zakończonej zaledwie w poniedziałek blokady w Knyszynie, gdzie protestowało około tysiąca osób. - Sprawa dzików powinna być załatwiona już w sierpniu. Teraz czekamy na konkrety, a nie dokumenty i czcze obietnice - zżyma się Bogdan Stachurski.

- Trzy autokary są już przygotowane, ludzie - około 150 osób - zapisani. Nic nie wiem o zmianie planów - tłumaczy nam Ireneusz Jabłoński, który stał na czele największej blokady w Podlaskiem na dk 8 w Porosłach.

Rolnicy są zdeterminowani. I uważają, że zaproponowane we wtorek odszkodowania za straty wywołane przez dziki są zbyt niskie. Pomoc dla jednego rolnika nie będzie mogła przekroczyć 15 tys. euro. Wcześniej miało to być liczone od hektara (850 zł).

- To jakaś jałmużna. Mi Ośrodek Doradztwa Rolniczego w dwóch gospodarstwach oszacował straty w sumie na 100 tys. zł. Ale są i tacy, którzy powinni dostać dwa, trzy razy wyższe - podkreśla Paweł Rogucki.

W dodatku odszkodowanie będzie pomniejszone jeśli w ostatnich trzech latach rolnik otrzymał od państwa jakąkolwiek pomoc (albo z kół łowieckich albo z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa).

Na dodatek dziki i odszkodowania to tylko jeden z postulatów podlaskich rolników. Wciąż nie została rozwiązana kwestia dopłat do produkcji mleka i wieprzowiny czy też rekompensat za zniesienie kwot mlecznych.

- To wyraz naszego niezadowolenia z nieludzkiej polityki rządu, która prowadzi do bankructwa większości rolników - argumentuje Andrzej Chmielewski, jeden z organizatorów protestu. - Dotyczy to zarówno producentów trzody chlewnej, mleka, jak też tych, którzy zostali wywłaszczeni na potrzeby budowy augustowskiej obwodnicy. Choć od tego czasu minęły niemal trzy lata, droga jest już oddana do użytkowania, to jeszcze nie wszyscy otrzymali rekompensaty.

Blokady odbędą się w Suwałkach (przy rondzie Unii Europejskiej), Szypliszkach, Piątnicy, Kuziach (gm. Zbójna), Suchowoli oraz w Piszu. Lokalizacje nie są przypadkowe. - Chcemy maksymalnie utrudnić policji organizację objazdów - dodaje Chmielewski. Protestujący będą chodzili po przejściach dla pieszych. Zapowiadają, że co pewien czas umożliwią przejazd samochodów, aby kierowcy nie czekali zbyt długo w korkach.

- Domagamy się ograniczenia populacji dzików i bobrów oraz rekompensat za wyrządzone przez nich straty - przypomina Piotr Rusiecki z Podlaskiej Izby Rolniczej. - Nie zgadzamy się też z cenami skupu wieprzowiny, które wynoszą najwyżej 3,25 zł za kilogram żywca. To powoduje, że produkcja nie jest opłacalna.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna