- Uważam, że grzywna jest zbyt niska - uznał sędzia Marcin Walczuk. - Powinna być co najmniej podwojona.
Do zdarzenia doszło w połowie minionego roku w Augustowie. Do jednego z lokali prowadzonych przez Algierczyków przyszedł wraz z kolegami Artur K. Był pijany. - Tego dnia miał urodziny - tłumaczył go obrońca.
Jeden z mężczyzn zamówił kebab, a gdy Algierczyk zażądał zapłaty oskarżony stwierdził, że w swoim mieście nie płaci. A później zaatakował cudzoziemca. Policja zatrzymała napastnika.
Kilka tygodni później zadeklarował on, że chce dobrowolnie poddać się karze: 9 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata i 600 złotych grzywny. Deklarował też, że przeprosi swoją ofiarę i zgodził się, aby wyrok był podany do publicznej wiadomości. Sąd uznał, że grzywna jest zbyt niska. I nie przekonały go argumenty obrońcy, że oskarżony nie ma zbyt lekkiego życia. Jest bowiem zbyt gruby i z tego powodu sam był wielokrotnie szykanowany.
Kolejne posiedzenie 1 kwietnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?