Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojtokiemie. Pobił też, ale w sądzie odpowie za uduszenie

hel
archiwum
Sprawca udusił swoją ofiarę, a nie tylko pobił - stwierdzili biegli, którzy badali przyczyny śmierci mieszkańca wsi Wojtokiemie.

Opinia ta daje podstawę sej-neńskiej prokuraturze do zmiany zarzutów. 43-letni Piotr N. odpowie teraz za zabójstwo.
Do tragedii doszło w ostatnich dniach grudnia minionego roku. Wówczas, jednego z mieszkańców wsi Wojtokiemie odwiedził sąsiad.

Mężczyźni postanowili spotkanie uczcić alkoholem. Kilka godzin później pokłócili się. O co im poszło, dokładnie nie wiadomo. Fakt, że gość rzucił się na gospodarza z pięściami. Później zaczął dusić swoją ofiarę, a w końcu dźgnął ją nożem i poszedł do domu. Został zatrzymany kilka godzin później pod zarzutem pobicia i nieumyślnego spowodowania śmierci. Nie przyznawał się do winy, ale mimo to na trzy miesiące trafił do aresztu.

Prowadząca śledztwo prokuratura zleciła wykonanie sekcji zwłok, a jej wyniki właśnie zostały ujawnione.
- Biegły stwierdził, że pokrzywdzony zmarł w wyniku uduszenia - informuje Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach. A to oznacza, że cios nożem i razy zadane pięścią nie miały większego znaczenia. Piotr N. do tej pory nie był karany. Za zabójstwo może spędzić za kratkami nawet 25 lat.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna