Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Izba Pielęgniarek i Położnych: W szpitalach jest coraz mniej pielęgniarek. Wkrótce ich zabraknie

Urszula Ludwiczak [email protected]
4326 - tyle pielęgniarek zatrudnionych jest w placówkach na terenie OIPiP w Białymstoku; jest to jednak liczba zawyżona, bo wiele z nich pracuje w kilku miejscach
4326 - tyle pielęgniarek zatrudnionych jest w placówkach na terenie OIPiP w Białymstoku; jest to jednak liczba zawyżona, bo wiele z nich pracuje w kilku miejscach Archiwum
Zebrane przez Okręgową Izbę Pielęgniarek i Położnych w Białymstoku dane nie napawają optymizmem. Co roku studia pielęgniarskie kończy coraz mniej osób, a pracę w zawodzie podejmuje tylko część absolwentów. Do tego zdecydowana większość pracujących to pielęgniarki między 41. a 60. r.ż.

O tym, że pielęgniarek jest coraz mniej, mówi się od dawna. Wskaźnik zatrudnienia pielęgniarek na 1000 mieszkańców w Polsce wynosi 5,4 - to jeden z najniższych wskaźników w krajach UE. A sytuacja na terenie działania białostockiej izby (obejmującej powiaty białostocki, moniecki, hajnowski, sokólski, bielski i siemiatycki) jest jeszcze gorsza. Średnia to 5,1 pielęgniarki na 1000 mieszkańców. - To wskazuje na ograniczony dostęp do świadczeń pielęgniarki - zaznacza Cecylia Dolińska, przewodnicząca OIPiP w Białymstoku. - W powiatach hajnowskim czy bielskim mieszka bardzo dużo starszych ludzi, którymi wkrótce nie będzie miał się kto zająć.

Aż 75 proc. pielęgniarek to osoby po 40 roku życia. Średnia wieku polskiej pielęgniarki to 48 lat. Z roku na rok coraz więcej z nich odchodzi na emeryturę. A ich miejsca nie będzie miał kto zająć. Systematycznie zmniejsza się bowiem liczba absolwentów studiów. W roku 2012 Uniwersytet Medyczny w Białymstoku kierunek pielęgniarstwo ukończyło 89 osób, a już w roku 2014 tylko 56 osób. W tym ma być ok. 40. Podobną sytuację obserwuje się w Wyższej Szkole Medycznej w Białymstoku gdzie w roku 2012 było 37 absolwentów, a w roku 2014 tylko 20. Zmniejsza się również ilość wydawanych praw wykonywania zawodu uprawniających do podjęcia pracy. Szacuje się, że w Polsce zaledwie jedna trzecia absolwentów podejmuje pracę w zawodzie pielęgniarki. Wiele młodych osób po ukończeniu kształcenia o odbiera prawo wykonywania zawodu i emigruje.

Zawód pielęgniarki nie jest atrakcyjny ani płacowo, ani prestiżowo.

Cecylia Dolińska
przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Białymstoku

- Wydajemy coraz więcej zaświadczeń potwierdzających kwalifikacje do wykonywania zawodu w Unii Europejskiej - mówi Cecylia Dolińska. - W roku 2012 było to 20 zaświadczeń, w 2013 - 29, a w roku 2014 już 35.

To że pielęgniarek brakuje, widać też po ilości ofert pracy dla tej grupy zawodowej. Większość szpitali poszukuje pielęgniarek do pracy. Niektóre w związku z rozbudową i nowymi inwestycjami będą chciały wkrótce zatrudnić nawet po 50-60 pielęgniarek.

Katarzyna Malinowska,-Olczyk, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku przyznaje, że chociaż minimalne normy zatrudnienia są spełniane, szpital stale poszukuje pielęgniarek. - Odczuwamy niedobór i mamy możliwości zatrudnienia, także pielęgniarek bez specjalizacji - mówi.

Jednak środowisko zawodowe tej grupy jest zgodne. Dopóki pielęgniarki nie będą godnie zarabiać, chętnych do tej pracy nie przybędzie. Tymczasem średnia płaca pielęgniarki to niecałe 2 tys. zł netto.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna