Najkrótszy bilans dwumiesięcznego okresu przygotowawczego to dziesięć zwy-cięstw, dwa remisy i tylko dwie stracone bramki. Ostatnie dwa tygodnie suwalczanie spędzili w Turcji. Trenowali i grali na naturalnych boiskach i mają nadzieję, że w podobnych warunkach szykować się będą do niedzielnego, ligowego już meczu z Pogonią Siedlce.
- Zespół zrobił postęp, ale mamy jeszcze nad czym pracować - mówi Zbigniew Kaczmarek, trener Wigier. - W Alanyi nasze braki najbardziej unaocznili lider I ligi ukraińskiej z Aleksandrii i właśnie Kazachowie.
W spotkaniu z Kyranem Wigry wystąpiły w najsilniejszym już składzie. Miejsce w nim zdobyli pozyskani zimą Łukasz Moneta z Legii Warszawa, niedawny król strzelców litewskiej ekstraklasy Nerijus Valskis, Robert Hirsz z Bytovii Bytów oraz imponujący skutecznością w Olimpii Zambrów, ale jeszcze nie chciany w macierzystej Jagiellonii Kamil Zapolnik, który wbił Kazachom oba gole.
- Nowi zostali życzliwie przyjęci przez kolegów i dobrze wkomponowali się w zespół - chwali nabytki szkoleniowiec suwalczan. - Nie zachłystujemy się jednak wynikami meczów kontrolnych. Prawdziwą weryfikację wszyscy przejdziemy w lidze.
Biało-niebiescy nie zabrali ze sobą do Polski testowanego podczas tureckiego zgrupowania Biekchana Usmanowa. Niedawny reprezentant Rosji juniorów pokazał wielką ambicję, niezłą technikę i umiejętności, ale nie jest lepszy od zawodników, którymi Kaczmarek już dysponuje. Być może przyjedzie on na sprawdziany do Suwałk latem, kiedy będzie więcej czasu z ewentualnym załatwieniem mu wizy i pozwolenia na pracę.
Zbyt krótki okres ważności swojego paszportu przegapił i do Turcji na drugi tydzień zgrupowania ostatecznie nie dotarł Mateusz Żebrowski. Miał on zastąpić przedwcześnie wracającego Sebastiana Radzio. Najskuteczniejszy jesienią zawodnik Wigier normalnie przepracował tylko kilka styczniowych dni przygotowań. Lekarze jeszcze rozpoznają, czy przyczyna odczuwanego przez niego bólu tkwi w kręgosłupie czy też w stawie biodrowym.
- Kontuzja Sebastiana bardzo mnie martwi, jego brak jest wielką stratą dla całego zespołu - podkreśla Kaczmarek. - Liczę na jego jak najszybszy powrót, bo na pozycji cofniętego napastnika mamy tylko Roberta Hirsza.
Zawodnicy Wigier jutro przed południem popracują nad siłą, a potem potrenują na boisku. W środę o 17.30 w hali OSiR drużyna zaprezentuje się i spotka z kibicami.
Wigry Suwałki - FC Kyran Szymkent 2:0 (2:0)
Bramki: 1: 0 Zapolnik 50, 2:0 Zapolnik 55.
Wigry: Salik - Bartkowski, Jarzębowski, Karankiewicz (60 Wichtowski), Bogusz, Valskis (60 Biel), Kopczyński, Michałowski (46 Lauryn), Hirsz (60 Tarnowski), Moneta, Zapolnik (56 Adamek).
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
