Bieg Nadziei. Iwona Guzowska twarzą imprezy

Można wspaniale łączyć politykę i sport ponad podziałami - podkreśla Iwona Guzowska, już drugą kadencję posłanka PO, ale przede wszystkim znana sportsmenka, wielokrotna mistrzyni świata i Europy w boksie i kick-boxingu, a ostatnio wielka miłośniczka biegów.
I właśnie w sprawie organizowanego 2 maja w Łomży (a 7 listopada w Ostrołęce) Biegu Nadziei Guzowska przyjechała wczoraj do Łomży. Prezydent Mariusz Chrzanowski (PiS) nie omieszkał wspomnieć, że obiecał w kampanii zapraszanie znanych osób. Inicjatywa taka jak Bieg Nadziei pozwoli wypromować miasto.

- Cieszę się, że młode władze Łomży zmieniają rzeczywistość i że wiceprezydentem jest kobieta - chwaliła gospodarzy Guzowska.
Bokserska mistrzyni uważa, że takie połączenie sportu z ważnymi świętami, jak właśnie Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, to świetna promocja patriotyzmu.

- Kiedy pojechałam na Bieg Niepodległości w Warszawie, byłam szczęśliwa, że uczestniczy w nim 10 tys. ludzi - wspomina Guzowska. - Ubrani byli w białe i czerwone koszulki, które tworzyły polską flagę. To pokazuje, że sport buduje. Niestety, później podczas marszu banda łobuzów zdemolowała miasto.

Bokserka, która nigdy nie lubiła biegowej części treningu, teraz przepada za bieganiem i namawia wszystkich, by spróbowali. To pozwala pozbyć się złych emocji.

Łomżyński bieg odbędzie się na dystansie 10 km. Wpisowe wynosi 40 zł (przed startem wzrośnie). Po szczegóły odsyłamy na stronę organizatorów: biegnadziei.pl. Warto podkreślić, że mimo iż w licencjonowanych zawodach wezmą z pewnością udział profesjonaliści, to łomżanie nie będą pozbawieni szans na nagrody. Po 2 tys. zł otrzymają najszybszy łomżanin i łomżanka.

- Myślę, że bieg wpisze się w kalendarz sportowy miasta - mówi ks. Tomasz Olszewski, pomysłodawca imprezy.