Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Kowalskiego: W bloku uwięziono gołębie. Większość z nich padła z głodu

Helena Wysocka [email protected]
Pixabay
Kilkanaście martwych gołębi znaleziono na poddaszu komunalnego domu przy ulicy Kowalskiego.

Okazuje się, że zarządca domu wstawił szyby w oknach i gołębie nie mogły wylatywać na zewnątrz. Sprawą zajmują się organy ścigania.

- Prowadzimy postępowanie wyjaśniające - przyznaje Anna Wałecka-Chamiuk z KMP w Suwałkach. - Za wcześnie na jakiekolwiek wnioski.

Sprawa wyszła na jaw dzięki działaczkom fundacji Zwierzęta Niczyje. Jedna z kobiet, mieszkających przy ulicy Kowalskiego od dłuższego czasu obserwowała gołębie, które mieszkały na poddaszu jednego z bloków. Parę dni temu zauważyła, że ptaki dobijają się do okien, ale nie mogą wejść do środka. Postanowiła sprawdzić, co się dzieje. Gdy weszła na poddasze, zdębiała.

- Znajdowało się tam kilkanaście gołębi - opowiada Maria Sienkiewicz z fundacji. - Większość była martwa, tylko trzy jeszcze żyły.

Działaczki zaalarmowały zarządcę domu oraz policję. Jednego gołębia zaniosły też do weterynarza, aby zbadał przyczynę śmierci. Sienkiewicz mówi, że nie miał on żadnych wątpliwości: ptaki po prostu zostały zagłodzone.

- Ocenił też, że gołębie nie żyły od dwóch dni - dodaje rozmówczyni. - Nie mieści się w głowie, jak można zamurować żywe stworzenia.

Blokiem administruje Zarząd Budynków Mieszkalnych. Jego wicedyrektor, odpowiedzialny za inwestycje, Wiesław Lange mówi, że w ostatnich dniach lutego otrzymał informację, że w oknach, na poddaszu bloku przy Kowalskiego wytłuczone są szyby.

- Poprosiłem naszą ekipę, aby tym się zajęła - mówi. - Jest sezon grzewczy, nie możemy narażać ludzi na wysokie rachunki za ciepło. Z tego co wiem, to nasi pracownicy wypłoszyli z poddasza gołębie i uzupełnili szyby.

Skąd więc wzięły się tam martwe ptaki, nie wiadomo. Dyrektor Lange mówi, że rozpytywał mieszkańców domu, czy mieli jakąś hodowlę.

- Nikt nic nie wie i niczego nie widział - dodaje. - Wejście do budynku jest utrudnione z uwagi na domofon. Nie mam pojęcia, co tam się stało.

Jeśli policji uda się ustalić, że pracownicy ZBM-u celowo zamurowali gołębie, to za ten czyn odpowiedzą przed sądem. Grozi za to do 3 lat więzienia.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna