Pozew w tej sprawie trafił już do sądu. - Uniwersytet w Białymstoku był zobowiązany do naliczenia kar wykonawcy w przypadku niedotrzymania terminu zakończenia budowy - mówi Katarzyna Dziedzik z UwB.
A termin ten był kilka razy przesuwany. Według umowy zawartej w 2011 roku ze spółką Mostostal Warszawa, inwestycja miała zakończyć się w maju 2013 roku. Potem była mowa o październiku. Ta data też nie została dotrzymana. Prace udało się zakończyć dopiero w styczniu 2014 roku.
Uczelnia aż o rok musiała przełożyć przeprowadzkę wydziałów do nowego kampusu. Teraz przyszedł czas na rozliczenia finansowe. Budowlaną zwłokę uniwersytet wycenił na ponad 60 mln zł.
- Firma nie zgodziła się z naszą oceną sytuacji, nie uznaje naliczonych kar. Rozmowy nie przyniosły porozumienia - dodaje Dziedzik.
Został sąd. Mimo rozbieżności zdań, na kompromis ciągle liczy wykonawca kampusu. - Ugoda jest jak najbardziej możliwa - mówi Agata Falęcka, rzeczniczka Mostostalu Warszawa. Poślizg przy budowie kampusu wykonawca zawsze tłumaczył m.in. przedłużającą się zimą, ulewnymi deszczami czy błędami projektowymi.
W nowym kampusie zajęcia odbywają się od października ubiegłego roku. Zajęcia mają tu studenci matematyki, fizyki, informatyki, biologii i chemii. Instytuty tych dwóch ostatnich są jeszcze wyposażane. Budowa kampusu uniwersyteckiego to jedna z największych inwestycji uczelnianych w naszym regionie. Koszt budowy to ponad 200 mln zł.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?