Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamińska niewinna, ale wyborcze mleko dawno już się rozlało

tom
Przez zamieszanie wokół naruszenia dyscypliny finansowej mogła przegrać wybory. Teraz okazało się, że Bożena Kamińska, dyrektor Suwalskiego Ośrodka Kultury, a zarazem posłanka PO, nie złamała przepisów.

Tak uznała komisja orzekająca przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Białymstoku.

O tej sprawie zrobiło się głośno jesienią ubiegłego roku. Nadzorujące SOK władze miasta wysłały do tej instytucji kontrolę. Ta stwierdziła kilka nieprawidłowości. Np. zaciąganie zobowiązań ponad plan finansowy i niepłacenie na czas rachunków. Wyniki kontroli zostały ujawnione, gdy było już wiadomo, że Kamińska wystartuje w wyborach jako kontrkandydatka urzędującego prezydenta Czesława Renkiewicza. Podczas jednego z wieców PO Jarosław Dworzański, ówczesny marszałek woj. podlaskiego, zarzucił prezydentowi, że w ten sposób chce zdyskredytować swoją rywalkę.

W odpowiedzi Renkiewicz opowiedział publicznie o próbie szantażu, jaki kilka lat wcześniej Dworzański chciał uskutecznić. Miał się domagać, by w 2010 r. Renkiewicz ubiegał się o prezydencki fotel pod szyldem PO. Jeśli tego nie uczyni, Suwałki nie będą otrzymywały unijnych pieniędzy.

Sprawa skończyła się w sądzie. Ten uznał, że opowieść Renkiewicza była prawdziwa.
Tymczasem Bożena Kamińska walczyła o poparcie wyborców. Nie poszło jej zbyt dobrze, bo nie dostała się nawet do II tury. Komentując ten wynik twierdziła, że padła ofiarą nagonki na tle zarzutów, iż źle zarządza SOK-iem.

Władze miasta postanowiły wystąpić do rzecznika dyscyplinarnego finansów publicznych. Ten większość zarzutów oddalił. Jeden, dotyczący zwiększenia stanu zobowiązań, skierował do komisji. A ta, kilka dni temu, postępowanie umorzyła.
Kamil Sznel, asystent prezydenta, zapewnia, że wystąpienie z ubiegłego roku nie miało nic wspólnego z walką wyborczą. - Dysponowaliśmy dwiema opiniami prawników, że doszło do naruszenia przepisów i musieliśmy powiadomić o tym rzecznika dyscyplinarnego - dodaje. - A on też przecież miał wątpliwości i jeden z zarzutów do komisji skierował.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna